Szczegółowo o wyżej wymienionych środowiskowych czynnikach ryzyka autyzmu dalej. Na samym końcu jest bogata lista badań naukowych na ten temat.
Wciąż jednak ukazują się badania wskazujące kolejne czynniki ryzyka autyzmu np. (niedobory witamin, żelaza, czy nawet zanieczyszczone powietrze etc) i u matki, a nawet u ojca jeszcze w okresie formowania się komórek jajowych i plemników, a później ciąży np
Epidemia niedoborów jest na tyle duża, że matki które w ciąży i przed nią codziennie łykały preparat multiwitaminowy, miały dwukrotnie niższe rozwoju autyzmu u dziecka.
Odpowiedni poziom kwasu foliowego również okazuje się mieć ogromne znaczenie jeszcze przed zajściem w ciążę. Niestety w formie niektórych suplementów dla rodziców z grupy ryzyka może okazać się szkodliwy. Stanowisko Zespołu Ekspertów Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego w zakresie suplementacji witamin i mikroelementów podczas ciąży:
z
http://szczepienie.blogspot.com/p/instrukcja-przetrwania-w-polskiej.html#kwasfoliowy
Dieta nawet najbogatsza w zielone warzywa, które zawierają najwięcej folianów może nie dostarczyć odpowiedniej dawki kwasu foliowego aby uchronić dziecko od wad. Foliany z pożywienia trafiają do organizmu w zaledwie 40-50% (po drodze ulatniają się) Nadmiar kwasu foliowego jest również czynnikiem ryzyka wielu problemów
http://szczepienie.blogspot.com/p/instrukcja-przetrwania-w-polskiej.html#MTHFR
Związek pomiędzy MTHFR i rozwojem autyzmu jest mocno udowodniony. U dzieci z opóźnieniem rozwojowym spowodowanym przez przyjmowanie przez matki leków antydrgawkowych, C667T jest dużo bardziej powszechna, ale nie u dzieci tylko u matek (63). Sugeruje to, że normalna aktywna wersja (C677) u matki chroni dziecko przeciwko uszkodzeniami spowodowanymi lekami.„
http://www.bioautyzm.pl/category/podloze-autyzmu/
MTHFR Gene C677T Polymorphism in Autism Spectrum Disorders
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4241316/
Badanie przeprowadzone w MIND Institute (University of California w Davis) sugeruje, że kobiety spożywające zalecaną dzienną dawkę kwasu foliowego w pierwszym miesiącu ciąży wykazują zmniejszone ryzyko urodzenia dziecka z autyzmem.
W szczególności dotyczyło to sytuacji, gdy matka i/lub jej dziecko miało konkretny wariant genetyczny (MTHFR 77 C> T), związany z mniej efektywnym metabolizmem kwasu foliowego.
Zebrano dane 837 matek z Północnej Kalifornii dzieci w wieku 2-5 lat, podzielono je na trzy grupy: dzieci z autyzmem, opóźnieniem rozwoju oraz prawidłowym rozwojem.
„Kwas foliowy przyjmowany we wczesnym okresie ciąży wiąże się ze zmniejszeniem ryzyka wystąpienia autyzmu u dzieckaU matek prawidłowo rozwijających się dzieci odnotowano większe niż przeciętnie spożycie kwasu foliowego, były one bardziej skłonne do wypełniania zaleceń przyjmowania go w ciągu pierwszego miesiąca ciąży niż matki dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu i opóźnieniem rozwoju.
http://www.ucdmc.ucdavis.edu/publish/news/newsroom/6677
The American Journal of Clinical Nutrition, 30 maja 2012 r. (on-line)
http://ajcn.nutrition.org/content/early/2012/05/29/ajcn.110.004416
http://autyzm-biologia.blogspot.com/2012/07/kwas-foliowy-przyjmowany-we-wczesnym.html
Nadmiar kwasu foliowego w czasie ciąży może zwiększać ryzyko rozwoju autyzmu
Naukowcy odnotowali, że czterokrotne przekroczenie zalecanej dawki kwasu foliowego u kobiet (poziom mierzony po urodzeniu), dwukrotnie zwiększa ryzyko rozwoju zaburzeń ze spektrum autyzmu u dziecka.
Kwas foliowy jest niezbędny dla wzrostu komórek, wspiera rozwój układu nerwowego. Niedobory we wczesnej ciąży związane są z większym ryzykiem wystąpienia wad wrodzonych i rozwoju zaburzeń ze spektrum autyzmu u dziecka. Ale pomimo tego, że kobiety dbają o prawidłową suplementację, u części z nich nadal występuje niedobór, co spowodowane jest zaburzonym wchłanianiem tej witaminy. Jak podaje CDC, 1 na 4 kobiety w wieku rozrodczym w USA ma niewystarczający poziom kwasu foliowego; przy czym nie wykonuje się rutynowego oznaczania stężenia kwasu foliowego w czasie ciąży.Niniejsze badanie jest częścią trwającego właśnie kohortowego prospektywnego badania dotyczącego wpływu różnych czynników na wczesnym etapie życia na rozwój autyzmu w ramach projektu Boston Birth Cohort.”
http://www.jhsph.edu/news/news-releases/2016/too-much-folate-in-pregnant-women-increases-risk-for-autism-study-suggests.html
prof. Leszek Szenborn, kierownik Katedry i Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 1 we Wrocławiu:
„Autyzm, którego przypadków jest obecnie coraz więcej, może być wywołany zażywaniem nadmiernej ilości kwasu foliowego przez kobiety w ciąży”http://www.dziennikzachodni.pl/wiadomosci/katowice/a/szczepionka-albo-mandat-nie-zaszczepisz-dziecka-bedziesz-ukarany-pierwsze-mandaty-juz-wystawione,10102486/
Więcej o MTHFR i autyzmie na dedykowanej grupie FB
https://www.facebook.com/groups/1663839827229207/
Zanieczyszczenie środowiska, metale ciężkie, pestycydy jako istotne czynniki ryzyka autyzmu?
„Ołów i rtęć, uważa się za jedne z głównych przyczyn autyzmu. Czynniki środowiskowe, a także wada metabolizmu metali ciężkich jest odpowiedzialna za wysoki poziom metali ciężkich.
Detoksykacja, chelatacja odgrywa znaczącą rolę w poprawie funkcjonowania takich dzieci.”
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25461563/
http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1382668914002415
Poziom rtęci we krwi i związane zapalnych-neuropeptydów w surowicy koreluje u dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu
http://link.springer.com/article/10.1007/s11011-015-9784-8
„Okazuje się, że niedobory mineralne spowodowane przez czynniki żywieniowe (np. wysokocukrowy syrop kukurydziany – HFCS) mogą mieć potencjalny wpływ na to, jak ludzki organizm uwalnia się od toksycznych substancji (np. pestycydów czy rtęci).
Autyzm i pokrewne zaburzenia spowodowane są poprzez nieprawidłowy rozwój mózgu. Jak więc czynniki środowiskowe i dietetyczne mogą wspólnie przyczyniać się do rozwoju tego zaburzenia?
Spożywanie HFCS wiąże się z utratą cynku. Jego niedobór ma negatywny wpływ na zdolność organizmu do wydalania metali ciężkich (np. arsenu, kadmu i rtęci). Udowodniono już ich negatywny wpływ na rozwój mózgu u małych dzieci. Podobnie rzecz ma się z wapniem. Jego utrata pogłębia negatywny wpływ ołowiu na płód oraz rozwój mózgu u małych dzieci. Ponadto niedobór wapnia może osłabiać zdolność organizmu do eliminowania związków fosforoorganicznych, które należą do grupy pestycydów. Wywierają one szczególnie toksyczny wpływ na młody, rozwijający się mózg.
http://clinicalepigeneticsjournal.biomedcentral.com/articles/10.1186/1868-7083-4-6
http://autyzm-biologia.blogspot.com/search/label/HFCS
http://download.springer.com/static/pdf/480/art%253A10.1186%252F1868-7083-4-6.pdf?originUrl=http%3A%2F%2Fclinicalepigeneticsjournal.biomedcentral.com%2Farticle%2F10.1186%2F1868-7083-4-6&token2=exp=1475444888~acl=%2Fstatic%2Fpdf%2F480%2Fart%25253A10.1186%25252F1868-7083-4-6.pdf*~hmac=0c587106a0417296b880d3c9e981ae8c4bc98eb3eea00705140f9123e5e9beddhttp://autyzm-biologia.blogspot.com/2011/05/czynniki-neurotoksyczne-w-srodowisku-i.html
z najnowszych badań wynika, że syrop glukozowo- fruktozowy (w skrócie: HFCS) jest o wiele groźniejszy i zdecydowanie bardziej zwiększa szanse na przedwczesną śmierć, twierdzi Bryan Hubbard.
http://oczymlekarze.pl/zdrowy-styl-zycia/dieta/2100-slodka-smierc-przez-syrop-glukozowo-fruktozowy-hfcs
Generalnie rtęć, aluminium (glin), ołów, kadm, tal nie pełnią żadnej roli w organizmie poza odkładaniem się w np. wątrobie, nerkach, trzustce, w kościach czy innych tkankach jak tkanka mózgowa czy w cebulkach włosów etc. oraz upośledzaniem różnych funkcji organizmu.
Powinno się więc tego unikać jak się da.
http://szczepienie.blogspot.ru/2015/11/co-zawieraja-szczepionki-czy-wiesz-co.html
Zanieczyszczenie powietrza
Benzen, pyły zawieszone,PM 2,5, PM10, tlenki siarki SO2 i tlenki azotu NO2, NOx, CO, O3
„Ryzyko wystąpienia zaburzeń ze spektrum autyzmu była 3,5 razy większe u dzieci urodzonych o milę od miejsca uwalniania toksycznych zanieczyszczeń powietrza”
http://bip.me.gov.pl/files/upload/26453/Plan%20Rozwoju%20Elektromobilno%C5%9Bci.pdf
dane pochodzą od Komisji Europejskiej, stan na 2015
poglądowo dane na 2012:
http://www.focus.pl/przyroda/polska-na-czele-krajow-zatruwajacych-powietrze-w-unii-europejskiej-13357
http://www.eea.europa.eu/publications/air-quality-in-europe-2015
http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/112959,polacy-zatruwaja-unie-europejska
Organizacje ekologiczne od wielu lat przestrzegają przed zanieczyszczeniem powietrza. Polska bije w tej kwestii kolejne rekordy. 40-krotnie przekracza dopuszczaną przez WHO emisję benzo(a)pirenu.
Przede wszystkim produkujemy o wiele za dużo groźnego dla zdrowia i życia pyłu PM2.5. Jednym z jego najgroźniejszych składników jest rakotwórczy B[a]P (benzo(a)piren). 76 proc. jego emisji w Polsce powstaje w wyniku indywidualnego ogrzewania budynków. Zdaniem WHO żadne stężenie tego związku chemicznego nie jest bezpieczne dla zdrowia, dlatego zamiast normy organizacja określiła wartość, która zwiększa prawdopodobieństwo nowotworu. W 2015 roku wszystkie stacje monitorujące jakość powietrza w Polsce odnotowały 40-krotność tej wartości.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,21075739,wyglada-przerazajaco-powinno-wdychamy-rakotworczy-benzo-a.html#MT
„Kiedy palimy w piecach byle czym, nie ma wiatru i powstaje smog, wtedy aż o 12 proc. wzrasta w szpitalach liczba chorych z zawałem. Udarów mózgu jest o 16 proc. więcej”
Najważniejsza przyczyna smogu w województwie to duża liczba mieszkań i domów ogrzewanych węglem i drewnem oraz – jak mówił Paweł Ciećko, małopolski wojewódzki inspektor ochrony środowiska – fakt, że „palimy w piecu, czym popadnie”. Stężenie pyłów i gazów atmosferycznych w sezonie grzewczym jest wielokrotnie wyższe niż wiosną czy latem; zaczynamy już dorównywać nieporównywalnie bardziej uprzemysłowionej od nas aglomeracji śląskiej.
http://www.dziennikpolski24.pl/artykul/3229588,smog-zabija-malopolan,id,t.html
„Główną przyczyną zanieczyszczenia pyłem zawieszonym są piece na paliwa stałe (a więc głównie węgiel i drewno) działające na terenie Krakowa. W przypadku pyłów o większej średnicy to aż 42% (34% w przypadku pyłów o średnicy mniejszej). Piece na paliwa stałe odpowiadają za aż 68% zanieczyszczenia rakotwórczym benzo[a]pirenem.”
http://www.krakowskialarmsmogowy.pl/text/przyczyny
Miejsce zamieszkania – miasto (4,5x większe ryzyko)
Poniżej prezentacji firmy sprzedającej wątpliwe badania (122 strony) na temat tego rodzaju czynników ryzyka autyzmu
http://www.biomol.pl/artykuly/zdrowie/autyzm.html
Podsumowując: Zanieczyszczenie powietrza to przede wszystkim pyły. Które same w sobie nie są aż tak groźne jak w sytuacji gdy na nich osiadają różne niżej opisywane zanieczyszczenia, które dopiero mogą być problematyczne. Dlatego nie można generalizować i np. smog z różnych miejsc może mieć różną szkodliwość. Poza tym zanieczyszczone powietrze nie jest specjalnie istotnym czynnikiem ryzyka autyzmu, zwłaszcza, że w sporej mierze może to być koincydencja gdyż rzeczywistym czynnikiem jest życie w zurbanizowanych rejonach – miastach gdzie ludzie są narażeni na wiele innych istotnych dla zdrowia czynników. Więcej o tego typu błędach na
http://szczepienie.blogspot.com/2016/01/ryzyko-wzgledna-matematyka-statystyka.html
Grupa ekspertów (m.in. toksykolodzy, epidemiolodzy, pediatrzy, ginekolodzy, pielęgniarki, specjaliści zdrowia publicznego, polityki dotyczącej środków chemicznych i ochrony środowiska i in.) w ramach Projektu TENDR (The Targeting Environmental Neuro-Developmental Risks) opublikowała w w czasopiśmie Environmental Health Perspectives apel w sprawie podjęcia działań ograniczających ekspozycję na substancje neurotoksyczne u kobiet w czasie ciąży i dzieci.
Autorzy alarmują o większą kontrolę nad substancjami neurotoksycznymi, które mogą przyczyniać się do występowania zaburzeń neurorozwojowych u dzieci oraz o podjęcie działań ograniczających narażenie na nie.Z ponad 10 różnych przebadanych związków chemicznych koronnym przykładem jest ołów, rtęć, polichlorowane bifenyle, pestycydy, polibromowane etery difenylowe oraz zanieczyszczenia powietrza – jednak nie należy traktować ich jako całości problemu, ponieważ badania nad innymi substancjami (szczególnie tymi, powodującymi zaburzenia edokrynologiczne np. ftalany) również budzą obawy dotyczące ich bezpieczeństwa. Oprócz tego istnieją tysiące związków, których nie przebadano jeszcze pod kątem długotrwałych skutków dla funkcjonowanie mózgu wynikających z ekspozycji w okresie prenatalnym i wczesnym dzieciństwie (a lista tych, o których wiemy, że mogą przyczyniać się do neurozaburzeń jest długa).
Autorzy zwracają uwagę na to, że należy uwzględnić skumulowane skutki narażenia na wiele substancji oraz, że wiele z nich nie ma ustalonego limitu bezpieczeństwa.
Zauważają również, że zakazanie każdej potencjalnie toksycznej substancji jest nierealne, dlatego należy utrzymać je poniżej konkretnego poziomu (np. max. stężenie ołowiu we krwi u dzieci nie powinno przekraczać 1 µg/dl). Chcą też zainwestować w lepsze badania nad niesprawdzonymi chemikaliami.
Poruszono też kwestię zwiększenia świadomości lekarzy i innych pracowników medycznych (narażenie na chemikalia jako czynnik ryzyka uwzględniony w wywiadzie/badaniu lekarskim), gdyż zbyt mało/w ogóle się o tym mówi.
glifosat ma wpływ na wzrost komórek raka piersi?
http://www.gmwatch.org/index.php/bills-test/14817-glyphosate-induces-human-breast-cancer-cell-growth-study
Pestycydy potrafią się kumulować, są wszechobecne. Niektóre z pestycydów przenikają nawet przez barierę krew – łożysko przenikając do płodu. Mogą one przenikać także do mleka matki. Toksyczne substancje mają szkodliwy wpływ na formujące się organy.
http://www.odzywianie.info.pl/przydatne-informacje/artykuly/art,pestycydy-w-zywnosci-rodzaje-pestycydow-i-ich-wplyw-na-zdrowie.html
Zmiany w funkcjonowaniu mitochondriów w grupie dzieci z ASD są powodowane kombinacją czynników genetycznych i środowiskowych. Nabyte zaburzenia czynności mitochondriów mogą wynikać z ekspozycji na metale ciężkie, spaliny, polichlorowane bifenyle (PCB) i pestycydy. Mitochondria mogą być uszkodzone przez endogenne czynniki wiązane z autyzmem takie jak: podwyższony poziom cytokin prozapalnych wynikający z uaktywnionego układu odpornościowego lub inne stany związane ze stresem oksydacyjnym.
http://autyzm-biologia.blogspot.com/2014/02/na-stroniemitoaction-alyssa-davi.html
Skumulowane uszkodzenia i stres oksydacyjny w mitochondriach (miejscu produkcji energii komórkowej) może mieć wpływ na początek i nasilenie autyzmu.
Analizowano szlaki metaboliczne w mitochondriach limfocytów. Wcześniejsze badania mięśni (które mogą wytwarzać własną energię) nie mogły w pełni wykazać deficytów energetycznych.
Naukowcy odkryli, że mitochondria dzieci z autyzmem zużywają znacznie mniej tlenu niż te organelle u dzieci z grupy kontrolnej. Oznacza to obniżoną ich aktywność.
http://autyzm-biologia.blogspot.com/2010/12/zaburzenia-czynnosci-mitochondriow-nowe.html
Stosowanie antyoksydantów [..] może prowadzić do poprawy funkcjonowania mitochondriów i zmniejszania objawów negatywnych. Stwierdzono efekty terapeutyczne po stosowaniu środków takich jak: acetyl-l-karnityna, koenzym Q10, idebenon, tiamina (witamina B1), pirydoksyna (witamina B6), ryboflawina ( witamina B2), witamina C i ekstrakt Ginkgo biloba.
Problem w tym, że do końca nie wiadomo czy zaburzenia czynności mitochondriów w autyzmie to przyczyna czy skutek?
Najnowsze dane z pośmiertnych badań mózgów osób z autyzmem zwracają uwagę w stronę nieprawidłowości w funkcjonowaniu mitochondriów jako możliwych dalszych konsekwencji m. in. zmian w komórkowej sygnalizacji wapniowej.I jeszcze pewien trop „środowiskowy”.Dioksynopodobne PCB (polichlorowane bifenyle) są uważane za związki bardzo toksyczne. Zdecydowana ich większość dostaje się do naszych organizmów wraz z żywnośc
http://autyzm-biologia.blogspot.com/2010/05/zaburzenia-czynnosci-mitochondriow-w.html
Wiadomo natomiast, że dzieci z zaburzeniami mitochondrialnymi są w grupie ryzyka dla różnych NOP, są bardziej podatne na zatrucia (ich organizmy gorzej radzą sobie z oczyszczaniem) etc. Także szczepienia mogą pogorszyć stan zdrowia takich dzieci, narazić na NOPy, infekcje jako powikłania poszczepienne co ma niewątpliwy wpływ na początek i nasilenie autyzmu. To nie jest jakaś tajna, alternatywna wiedza, raczej fakty, na tym polega tak naprawdę ten związek szczepień z autyzmem. Co nie szkodzi powtarzać, że nie ma żadnego związku i wyśmiewać tych co jakiś związek widzą…
Rtęć
Wcześniej gdy tiomersal stosowany był powszechnie w szczepionkach problem dotyczył także rtęci gdyż wbrew temu jak zapewnia wiele proszczepionkowych źródeł: tiomersal to etylortęć i nie ma nic wspólnego z metylortęcią śpieszę się poinformować, że wg. http://informahealthcare.com/doi/abs/10.1080/10408440600845619 „Jony rtęciowe Hg2+, powstałe w wyniku częściowego metabolizmu etylortęci, pozostają w organizmie znacznie dłużej; czas całkowitej eliminacji z organizmu wynosi ok. 120 dni[4][5]. W tym czasie jony te mogą być m.in. metylowane i podlegać innym przemianom w znacznie bardziej toksyczne związki, np. metylortęć[5].” dane te podaje także wikipedia http://pl.wikipedia.org/wiki/Tiomersal )
http://autyzm-biologia.blogspot.com/search/label/thimerosal
Wpływ narażenia na rtęć w okresie prenatalnym na rozwój dziecka:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2581505/https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1852694/
Rtęć dostaje się do organizmu dziecka przez łożysko i podczas karmienia piersią
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17851449
http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/0013935173900613
http://www.annclinlabsci.org/content/27/2/135.short
http://ajpregu.physiology.org/content/258/4/R939.short
Amalgamat – stomatologiczne wypełnienia amalgamatowe zębów czynnikiem ryzyka?
W niektórych rejonach powszechnie stosowany od 1856, w Niemczech stosowany już od 1528 roku, są zapiski, że znany był w chinach (618 rok) Od wielu pokoleń przeżyło życie mając amalgamaty i gdyby był silny związek z gorszym zdrowiem, różnymi zaburzeniami trudno aby nie został dostrzeżony. Prawdopodobnie jednak ten związek nie jest zbyt wyraźni, zależny od predyspozycji genetyczny, zdolności organizmu do oczyszczania, dlatego nadal stanowi niewiadomą.
Słowo „amalgamat” pochodzi właśnie od tej specyficznej właściwości rtęci – amalgamacji – przy kontakcie z innymi metalami rozpuszcza je i miesza się z nimi. Rtęć stanowi ok. 40–45% mieszaniny.
https://iozn.pl/amalgamaty-stomatologiczne-jak-uchronic-sie-przed-zatruciem-rtecia.html
http://www2.mz.gov.pl/wwwmz/index?mr=m111111&ms=&ml=pl&mi=&mx=0&mt=&my=0&ma=06232
https://www.youtube.com/watch?v=Ct8mbopO3DU
Amalgamat jest generalnie wycofywany. Nowsze amalgamaty trudno porównywać do tych z przed dekad. „W badaniach wykazano, że w ciągu 9 dni po wypełnieniu amalgamatem wysokomiedziowym wolnym od fazy gamma 2 we krwi i moczu badanych pacjentów nie ma nawet śladu rtęci niezależnie od liczby założonych wypełnień
Prawdopodobnie największy ładunek rtęci we współczesnej populacji pochodzi z amalgamatów (zwłaszcza z lat gdy nie stosowano amalgamatów wysokomiedziowych wolnych od fazy gamma 2 o zdecydowanie mniejszym wydzielaniu rtęci). Trudno w ogóle ten problem porównywać do rtęci ze szczepionek. Więcej na ten temat tutaj
http://szczepienie.blogspot.com/2015/11/co-zawieraja-szczepionki-czy-wiesz-co.html
Innym istotnym źródłem są większe ryby drapieżne (zwłaszcza jeśli stanowi element codziennej diety)
http://www.fda.gov/Food/FoodborneIllnessContaminants/Metals/ucm115644.htm
Matki, które miały bądź mają amalgamaty przez wiele lat akumulują rtęć w tkankach, której nie da się w prosty sposób wykryć w moczu, kale czy krwi, a nawet w analizie pierwiastkowej włosa.
Opary rtęci uwalniają się stopniowo przez wiele lat i trafiają przez płuca do krwi:
https://www.youtube.com/watch?v=Bw94F94FZqA
Badania wskazują, że metale ciężkie takie jak rtęć przechodzą z organizmu matki do płodu i dziecko rodzi się już z pewną pulą tego pierwiastka
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17851449
Autyzm a metale ciężkie – dr Anna Romaniuk
https://www.youtube.com/watch?v=L1t5U1jb8UI
W takiej sytuacji noworodki mogą mieć większe ryzyko NOP-u, objawy neurologiczne nie będąc szczepione i większe ryzyko wielu chorób. Dość ciekawe badania nad wpływem rtęci z ryb na rozwój dzieci przeprowadzono na Wyspach Owczych:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1852694/
Temat jest jednak kontrowersyjny, na PubMed można znaleźć całkowicie sprzeczne wyniki badań. Interesującą lekturą jest
http://www.livingnetwork.co.za/andycutlerbooks/index.php?main_page=product_info&cPath=1&products_id=1&zenid=33ree854942h3c73bi25o33h31
Nowsze amalgamaty trudno porównywać do tych z przed dekad.
„W badaniach wykazano, że w ciągu 9 dni po wypełnieniu amalgamatem wysokomiedziowym wolnym od fazy gamma 2 we krwi i moczu badanych pacjentów nie ma nawet śladu rtęci niezależnie od liczby założonych wypełnień
http://stomatologia.mp.pl/lekarze-odpowiadaja/62848,plomby-amalgamatowe
Plomby amalgamatowe nie takie straszne?
Jeśli szeroko rozumiany wpływ środowiska ma znaczenie dla rozwoju ASD – brak pewnych witamin, zatrucie metalami ciężkimi itd. to dlaczego można z całą pewnością wykluczyć związek ze szczepieniami? Zwłaszcza, że istnieje grupa dzieci z zaburzeniami mitochondrycznymi (zaburzeniami funkcjonowania błon komórkowych) takie dzieci o wiele gorzej albo wcale radzą sobie z oczyszczaniem organizmu z trucizn, metali ciężkich i dla tych dzieci dawki zawarte w szczepieniach mogą być problemem i mogą się kumulować.
http://autyzm-biologia.blogspot.com/2014/02/na-stroniemitoaction-alyssa-davi.html
http://autyzm-biologia.blogspot.com/2014/05/deficyty-w-funkcjonowaniu-mitochondriow_22.html
http://autyzm-biologia.blogspot.com/2013/08/nadwrazliwosc-na-thimerosal-u-osob-z.html
Szczepienia kobiet w ciąży
Kobieta w ciąży raczej szczepionki z tiomersalem nie otrzymam nawet jeśli to mowa o ilości rzędu 50 mikro gramów na dawkę, przy czym z procesu produkcyjnego mowa jest o max 1 mikrogramie, w przypadku aluminium szczepionki mogą dostarczyć od 120 do 500 mikrogram na dawkę…
Warto dodać, że średnio człowiek dziennie zjada 45mg na dobę, a bezpieczna dawka to 1mg/kg/dzień czyli dla 60kg to 60mg na dobę. Także dawki ze szczepień Al i Hg są raczej pomijalnym zagrożeniem w tej konkretnej sytuacji w obecnych czasach. Więcej informacji
http://szczepienie.blogspot.com/2015/11/co-zawieraja-szczepionki-czy-wiesz-co.html
Ołów
Na początek krótki zarys biograficzny. W 1889 roku otwarto Wieżę Eiffla, powstało Nintendo i urodzili się Adolf Hitler, Thomas Midgley Jr., Edwin Hubble i Charlie Chaplin.
Najmniej znany jest chyba Thomas Midgley Jr. chociaż to on „miał większy wpływ na atmosferę ziemską niż jakikolwiek inny pojedynczy organizm w historii życia na Ziemi” (McNeil).
Najpierw odkrył, że dodanie związku ołowiu do benzyny znacznie poprawia sposób spalania paliwa w silniku. Ołów, który jest neurotoksyną obniżającą inteligencję i zwiększającą agresję, ze spalanej benzyny zaczął trafiać do krwi. Wynalazek Midgleya ogłupił pokolenia, na całym świecie statystyki agresywnych przestępstw wśród osób narażonych na działanie ołowiu w dzieciństwie poszły w górę. Benzyna ołowiowa jest wciąż legalna w 6 krajach, w rtym Algerii, Iraku i Afganistanie.
Po tym sukcesie, Midgley zabrał się za wymyślenie jakiegoś sposobu na zastąpienie toksycznych gazów wykorzystywanych w lodówkach. Wymyślił freon. Dziura ozonowa spowodowana masową produkcją freonu nie zabliźni się jeszcze przez dziesięciolecia.
Ołów w benzynie i freon to pomysły jednego człowieka. Otrzymał za to mnóstwo nagród i honorów, był gwiazdą wśród chemików. Niestety zachorował na polio i został sparaliżowany od pasa w dół.
Wynalazł skomplikowany system linek, pozwalający na łatwiejsze podnoszenie go z łóżka. Pewnego dnia zaplątał się w te liny i się udusił.
https://www.youtube.com/watch?v=yNLdblFQqsw
https://pl.wikipedia.org/wiki/Thomas_Midgley
„Redefining Reality: The Intellectual Implications of Modern Science”
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Charles_F._Kettering#
Tymczasem w 1889 r. w Polsce nie wynaleziono kompletnie nic i nie urodził się nikt ważny. Przez cały rok z kolei (podobnie jak przez mniej więcej kolejne 50 lat) polscy chłopi wraz ze swoimi rodzinami żarli barszcz z kartoflami z drewnianej michy jedną, wspólną łyżką, po czym biegali za stodołę (bo o toaletach, sławojkach nie słyszeli jeszcze przez kolejne 50 lat), a potem zaprzęgali żony do radła (bo o pługu nie słyszeli jeszcze przez kolejne 50 lat) i szli bronować pole pod żyto (bo o pszenicy nie słyszeli jeszcze przez kolejne 50 lat).
Ołów, a przestępczość
Spadek przestępczości w latach 90, a wycofanie z użycia ołowiu 20 lat wcześniej. Wiele krajów zachodnich odnotowało spadki przestępczości wraz z odejściem od ołowiu. Artykuł o teorii na ten temat. W środku linki do opracowań badawczych
http://www.bbc.com/news/magazine-27067615
http://www.nber.org/papers/w13097.pdf
http://www.chicagotribune.com/news/ct-lead-poisoning-science-met-20150605-story.html
Ołów powoduje też najzwyklejszy spadek inteligencji,
Zawartość ołowiu we krwi w zależności od rasy, wpływ tego wskaźnika z dzieciństwa na skłonność do agresji / przestępstw jest nieprzypadkowy
https://en.wikipedia.org/wiki/Race_and_intelligence
Karmienie piersią czynnikiem ryzyka autyzmu?
„Badania przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych wykazały, że istnieje powiązanie między długotrwałym karmieniem dzieci wyłącznie mlekiem matki a autyzmem. ” tak sprawę opisują niektóre popularnonaukowe media np.
http://mamadu.pl/124241,kobiece-mleko-moze-zaszkodzic-dziecku-poznaj-prawde-o-karmieniu-piersia
dr Przemysław Tomalski z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. Od kilku lat prowadzi tam BabyLab – specjalny ośrodek badawczy, zajmujący się m.in. pracami nad testem przesiewowym w kierunku autyzmu:
– Teza o związku karmienia piersią z autyzmem jest oparta na bazie jednego i to niewiarygodnego z punktu widzenia nauki artykułu z 2011 r. Autor pisze w nim, że ze względu na toksyczność pokarmu matki, karmienie piersią – a szczególnie długie karmienie piersią – podnosi ryzyko autyzmu. Tymczasem jest szereg prac pokazujących coś dokładnie odwrotnego!
– Zawarte w mleku matki kwasy omega 3 i 6 (od pewnego czasu dodawane też do mieszanek modyfikowanych) mają kluczowe znaczenie dla rozwoju kory czołowej, czyli tego obszaru mózgu odpowiedzialnego za nasz rozwój intelektualny, funkcjonowanie społeczne czy kontrolę uwagi. Wiemy dobrze, że brak tych kwasów przyczynia się do zaburzeń rozwojowych dziecka.
– W ostatnich latach zwycięża koncepcja, że autyzm powstaje w wyniku nierównowagi neuroprzekaźnikowej mózgu. Mówiąc najprościej: w mózgu jedne przekaźniki pobudzają, a inne hamują pracę niektórych obszarów mózgu i dopóki między nimi jest równowaga, to mózg działa typowo. Co wywołuje nierównowagę? Najpewniej największe znaczenie mają geny – już teraz obserwujemy, że u dzieci, mających rodzeństwo z autyzmem, występuje 10-20% ryzyka wystąpienia autyzmu (w populacji ogólnej to ryzyko wynosi tylko 1-5%). Na pewno też oprócz genów w grę wchodzą czynniki środowiskowe – czyli m.in. toksyny – ale wciąż nie wiemy jakie, skąd, w jakich ilościach. Moja rada dla karmiących mam jest zatem taka, żeby nie dały się zwariować jednej pracy sprzed kilku lat i nadal karmiły swoje dzieci piersią „
http://babyonline.pl/mleko-mamy-jak-trucizna-a-co-na-to-eksperci,karmienie-piersia-artykul,19001,r1.html
Mleko matki pomaga rozwijać się dziecku dostarczając także komórek macierzystych, które mogą mieć niebagatelne znaczenie dla zdrowia w wielu sytuacjach.
http://www.hafija.pl/2015/04/trawienie-mleka-matki-i-komorki-macierzyste-czyli-o-komorkach-ktore-nie-chca-umierac-w-przewodzie-pokarmowym-dziecka.html
Flora bakteryjna jelit
Bakterie jelitowe, szczególnie z rodzaju Clostridium, odgrywają rolę w pewnych przypadkach autyzmu. Niektóre ich gatunki wytwarzają neurotoksyny, które mogą…
http://www.czytelniamedyczna.pl/2360,czynniki-neurotoksyczne-w-srodowisku-zycia-dzieci-przyczyna-zaburzen-rozwojowych.html
http://autyzm-biologia.blogspot.com/2011/05/czynniki-neurotoksyczne-w-srodowisku-i.html
Mleko matki wspiera organizm dziecka na wielu płaszczyznach co obniża ryzyko wielu chorób i zaburzeń. Powinno być czymś normalnym, jego brak jest stanem przez który dochodzi do wielu problemów. Przykładowo problemy z jelitami mają wpływ na pracę mózgu i odporność.Chociażby badania nad martwiczym Zapaleniem Jelit pokazało, że sztuczna mieszanka podczas trawienia zmienia się uwalniając toksyczne i szkodliwe dla układu pokarmowego dziecka składniki, co bezpośrednio je naraża na wystapinie tej śmiertelnej przypadłości. Mleko matki trawione w układzie pokarmowym nie przejawia takich skłonności – baaa, chroni jelita przed uszkodzeniem na poziomie komórkowym. Do badań wykorzystano najpopularniejsze nowoczesne rodzaje i marki mleka modyfikowanego.
Choroby rodziców jako czynnik ryzyka autyzmu?
Niezwykle silny wpływ ma sprawność tarczycy. Matki u których ten narząd nie pracował tak, jak należy miały czterokrotnie wyższe ryzyko
http://www.medscape.com/viewarticle/809718
http://naturalneleczenie.com.pl/2015/06/24/przyczyny-epidemii-autyzmu/
Wpływ mają także infekcje z okresu ciąży:
http://autyzm-biologia.blogspot.com/2013/12/zakazenia-bakteryjne-ryzyko-autyzmu_30.html
http://autyzm-biologia.blogspot.com/2013/11/toczen-ryzyko-autyzmu.html
http://www.medonet.pl/ciaza-i-dziecko/choroby-dzieciece,autyzm—przyczyny,artykul,1658809.html
Stosowanie docytoplazmatycznej iniekcji plemnika wiąże się z częstszym występowaniem u dzieci autyzmu, wad wrodzonych, zaburzeń chromosomalnych oraz ograniczenia rozwoju umysłowego [..]
Docytoplazmatyczną iniekcję plemnika (intracytoplasmic sperm injection – ICSI), jedną z metod rozrodu wspomaganego, stosuje się od 1992 roku, a głównym wskazaniem do jej przeprowadzenia jest znaczne ograniczenie płodności mężczyzny (np. azoospermia spowodowana niedrożnością dróg wyprowadzających nasienie lub oligozoospermia dużego stopnia).
http://www.mp.pl/ginekologia/przeglad-badan/116870,czestosc-stosowania-icsi-wzrasta
Paracetamol
Norwedzy opublikowali w International Journal of Epidemiology badanie wykazujący na większe ryzyko autyzmu u dzieci, których matki zażywały w ciąży paracetamol, szczególnie jeśli był zażywany co najmniej 28 dni.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24163279
lek przeciwdrgawkowy o nazwie kwas walproinowy może zwiększać ryzyko autyzmu u dzieci, które były narażone na jego działanie przed przyjściem na świat. Inne badanie opublikowane w zeszłym roku wykazało wyższe ryzyko tego zaburzenia wśród dzieci eksponowanych w życiu płodowym na leki przeciw depresji. Z kolei stosowanie w okresie prenatalnym witamin powiązano z niższym ryzykiem autyzmu.
http://www.medonet.pl/ciaza-i-dziecko/choroby-dzieciece,autyzm—przyczyny,artykul,1658809.html
Wiek rodziców
Zarówno starsi ojcowie, jak i starsze matki mają wyższe ryzyko posiadania dzieci z autyzmem, mówi Newschaffer. Badania naukowców z Izraela oraz z Harvard School of Public Health sugerują też, że leczenie niepłodności, które częściej stosuje się u pacjentów w starszym wieku, ma związek z wyższym ryzykiem tego zaburzenia.
http://www.medonet.pl/ciaza-i-dziecko/choroby-dzieciece,autyzm—przyczyny,artykul,1658809.html
Uzależnienia i używki matki
Palenie w czasie ciąży sprzyja autyzmowi
http://www.medonet.pl/zdrowie/wiadomosci,palenie-w-czasie-ciazy-sprzyja-autyzmowi,artykul,1660206.html
Palisz? Dziecku grozi autyzm
http://zdrowie.dziennik.pl/dziecko/artykuly/389381,kobieta-w-ciazy-pali-papierosy-dziecku-grozi-autyzm.html
Wg. niektórych źródeł około 20% osób z FAS (alkoholowy zespół płodowy) jednocześnie cierpi na autyzm (i jego spektrum) Podobnie bywa z RAD.
http://normartmark.blox.pl/2007/07/FASFAE-i-PODTYPY-W-TYM-AUTYZM.html
https://depts.washington.edu/fasdpn/htmls/fas-face.htm
Pośrednie dowody wpływu środowiska na zaburzenia ze spektrum autyzmu wynikają z badań wykazujących wrażliwość mózgu na ekspozycję czynników takich jak: ołów, rtęć, alkohol etylowy i alkohol metylowy.
Najmocniejsze dowody płyną z badań przedstawiających wyraźnie powiązanie autyzmu z narażeniem we wczesnym okresie ciąży na działanie substancji takich jak: talidomid, mizoprostol, kwas walproinowy, fosforoorganiczne środki owadobójcze, chloropiryfos, a także zakażenie matki wirusem różyczki.
http://autyzm-biologia.blogspot.com/2010/03/czy-toksyny-wywouja-autyzm.html
Wirusy czynnikiem ryzyka autyzmu?
EBV uważa się za potencjalne czynniki w etiologii autyzmu. Podobne podejrzenia padają wobec cytomegalowirusa (CMV, HCMV)
Nosicielami wirusów EBV jest prawie 90 % społeczeństwa
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24982232
Co ciekawe chlonniaka (lymphome) Hodgkina wywołują te same wirusy. EPV u pewnych dzieci, wywołuje niegroźną mononukleozę u innych EPV prowokuje MS (stwardnienie rozsiane)
Rodzaj schorzenia zależy od przekazu genetycznego i epigenetycznego.
Wiadomo, że szczepionki mogą być zanieczyszczone różnymi typami wirusów więcej
http://szczepienie.blogspot.com/p/wirusowe-zanieczyszczania-szczepionek.html
Podwyższone wartości enzymu nagalazy obserwuje się u dzieci autystycznych (ok 80% ma podwyższony poziom) i stąd hipoteza, że za ASD może stać przewlekła infekcja wirusowa.
Nagalaza jest to enzym, który wydzielają do krwi komórki nowotworowe lub komórki zainfekowane m.in przez wirusy grypy, EBV czy HIV. Enzym ten służy do monitorowania procesów nowotworowych
Pojawiają się też informacje o podwyższonym poziomie enzymu nagalazy u niektórych zaszczepionych (Dr Bradstreet) Nie do końca wiadomo dlaczego – czy inne wirusy zawarte w szczepionkach, zanieczyszczeniach, czy te atenuowane również powodują wydzielanie tego enzymu? Czy w ogóle są to wirusy należące do grupy wirusów, które powodują wydzielanie tego enzymu? Nie znalazłem na ten temat informacji dlatego lepiej pozostać sceptycznym
https://gcmaf.se/patient-resources/nagalase-blood-test/
http://gcmaf.timsmithmd.com/book/book/4/
http://www.ageofautism.com/2011/10/dr-bradstreet-nagalase-and-the-viral-issue-in-autism.html
U osoby gorączkującej po szczepieniu, z prawidłowymi wynikami badania przedmiotowego mogą się zwiększyć wykładniki stanu zapalnego (np. CRP)
W piśmiennictwie opisano nieznaczne zwiększenie stężenia białka C-reaktywnego (CRP) u zdrowych dorosłych osób w ciągu 24 godzin po szczepieniu BCG, przeciwko durowi brzusznemu, wirusowemu zapaleniu wątroby typu B i grypie. Podobne obserwacje dotyczą wcześniaków. Szczepionki stymulują układ odpornościowy, zatem po ich zastosowaniu należy się liczyć z odpowiedzią zapalną, która może być wyrażona, na przykład miernym zwięniem stężenia CRP lub leukocytozą.
http://www.mp.pl/szczepienia/praktyka/ekspert/zagadnienia_rozne_ekspert/show.html?id=133476
1. Boer M.C., Prins C., van Meijgaarden K.E. i wsp.: Mycobacterium bovis BCG vaccination induces divergent proinflammatory or regulatory T cell responses in adults. Clin. Vaccine Immunol., 2015; 22: 778–788
2. McDade T.W., Borja J.B., Kuzawa C.W. i wsp.: C-reactive protein response to influenza vaccination as a model of mild inflammatory stimulation in the Philippines. Vaccine, 2015; 33: 2004–2008
3. Paine N.J., Ring C., Bosch J.A. i wsp.: The time course of the inflammatory response to the Salmonella typhi vaccination. Brain Behav. Immun., 2013; 30: 73–79
4. Celik I.H., Demirel G., Canpolat F.E. i wsp.: Inflammatory responses to hepatitis B virus vaccine in healthy term infants. Eur. J. Pediatr., 2013; 172: 839–842
5. Does primary immunisation cause C-reactive protein to rise in premature infants? www.bestbets.org/bets/bet.php?id=1637
6. Pourcyrous, M., Korones S.B., Arheart K.L. i wsp.: Primary immunization of premature infants with gestational age 35 weeks. J. Pediatr., 2007; 151: 167–172
Podwyższone CRP u noworodków to pewna norma.
„W pierwszych trzech dobach życia noworodka wzrost CRP we krwi jest wynikiem odpowiedzi organizmu na urodzenie się, a nie dowodem procesu zapalnego (1, 6). Poród stymuluje uwalnianie u noworodka cytokin prozapalnych (IL-1, IL-6) oraz białek ostrej fazy w tym CRP. Dlatego jednorazowe oznaczenie CRP ma ograniczoną wartość, natomiast wzrost stężenia CRP w kolejnych badaniach jest istotnym czynnikiem predykcyjnym toczącego się zakażenia (7). Oznaczania CRP równocześnie z innymi białkami ostrej fazy, takimi jak elastaza neutrofili czy a-1-antytrypsyna, stanowi dodatkowy marker zakażenia (8).”
http://www.horiba.com/fileadmin/uploads/Medical-Diagnostics/Documents/InVitro/zeszyt8.pdf
„W interpretacji wyników CRP należy uwzględnić czynniki, które mogą wpływać na stężenie tego wskaźnika w surowicy krwi noworodka. Należą do nich: (1) rodzaj porodu – w 24. godzinie życia stężenie CRP jest większe u dzieci urodzonych siłami natury niż u dzieci urodzonych drogą cięcia cesarskiego (największe wartości [18 mg/dl] stwierdzano po porodzie siłami natury za pomocą próżnociągu), (2) wiek płodowy – u dzieci urodzonych w fizjologicznym terminie porodu stężenie CRP osiąga większe wartości niż u noworodków urodzonych przedwcześnie, prawdopodobnie ze względu na niedojrzałość wątroby, (3) rodzaj drobnoustroju wywołującego zakażenie – większe stężenie CRP obserwuje się w przebiegu zakażenia wywołanego przez bakterie G-ujemne, (4) szczepienia – mogą zwiększać stężenie CRP, (5) granulocytopenia może być przyczyną ujemnego wyniku badania CRP w przebiegu ciężkich zakażeń, (6) zabiegi operacyjne i ciężkie zakażenia wirusowe (Herpes, adenowirusy, rotawirusy) powodują zwiększenie wartości CRP.”
http://www.mp.pl/oit/sepsa/wstrzas/show.html?id=82894
z http://szczepienie.blogspot.com/2015/10/o-obnizeniu-odpornosci-po-szczepieniu.html i z http://szczepienie.blogspot.com/p/szczepienia-w-pierwszej-dobie-bcg-i-wzw.html
Składniki szczepionek typu MMR
Przy MMR trudno mówić wprost o konkretnym składniku szczepionki który przeciąża organizm. Rtęci (tiomersalu), czy innych konserwantów, adiuwantów szczepionka MMR nigdy nie zawierała i nie zawiera. O czym szerzej jest na początku tego tekstu. http://szczepienie.blogspot.com/p/encefalopatia-autyzm-mmr-szczepienia.html
Skład jest dosyć prosty, neomycyna może czasem być problematyczna, ale dotyczy tylko MMRVAXPRO
http://szczepienie.blogspot.com/2015/11/co-zawieraja-szczepionki-czy-wiesz-co.html
z http://www.mp.pl/szczepienia/praktyka/ekspert/zagadnienia_rozne_ekspert/109630,czy-szczepionki-zawieraja-toksyczne-skladniki
Statystyki dotyczące autyzmu
Pierwsze badania epidemiologiczne dotyczące autyzmu dziecięcego wskazywały, że wynosi ono 2-5 na 10 000 urodzeń, to późniejsze badania dowodziły częstszego występowania tego zaburzenia w populacji dziecięcej. Kryteria diagnostyczne autyzmu zmieniały się w ostatnich latach stąd wynikają takie rozbieżności w diagnostyce.
Większość badań naukowych nad epidemiologią autyzmu prowadzona jest w USA, ponieważ tam zaczęła się epidemia tej współczesnej choroby. Biorąc pod uwagę statystki wyniki są zatrważające, w Stanach Zjednoczonych przyrost osób dotkniętych tą chorobą szacuje się na 15% rocznie, najszybszy pośród wszystkich chorób umysłowych (niestety, autyzm ciągle jest tak klasyfikowany). Autyzm jest trzecią co do częstości występowania chorobą umysłową w USA, dotyka 1:166 dzieci.
http://zdrowiamoc.pl/epidemiologia-autyzmu/
Czajkowska-Majewska M. D., Szczepienia, a epidemie chorób mózgu u dzieci, „ Autyzm” 2011, nr. 11.
Green G., Wczesna interwencja behawioralna, [w:] Modele zachowań oraz współpraca z dziećmi autystycznymi, C. Maurice (red.), Wyd. LTW, Warszawa 2007.
Jagielska G., Epidemiologia całościowych zaburzeń rozwoju, [w:] Autyzm i zespół Aspergera, J. Komender, G. Jagielska, A. Bryńska (red.), Wyd. Lekarskie PZWL, Warszawa 2009.
McCandless J., Dzieci z głodującymi mózgami, Wyd. Fraszka Edukacyjna, Warszawa 2007. 5. Pisula E., Autyzm, przyczyny, symptomy, terapia, Wyd. Harmonia, Gdańsk 2010.
Pisula E., Małe dziecko z autyzmem, Wyd. GWP., Sopot 2010.
Pflegel P., Przegląd badań, „ Autyzm” 2012, nr 12.
The CDC reports that autism affects 1 in 68 individuals under 21 living in the U.S.; for the hundreds of thousands of people who have, or are now living with autism, the pressing needs are for support, education, and health care. The lack of training infrastructure for professionals who might help this population as it ages, and the urgent need for evidence-based treatments adversely affect millions of Americans. These shortcomings are acute in terms of early intervention as well as in treatments for symptoms, and the challenges experienced by adults.
Because so many research studies now demonstrate complex genetic/environmental (epigenetic) interactions as causal, it is imperative that the Federal government fund investigation of the environmental aspects in order to protect the health and future opportunities for generations to come
https://www.autism.com/understanding_1in68#sthash.GfdNrUuO.dpuf
Instytut Badawczy Autyzmu (ARI)
https://www.autism.com/polish_instytut#sthash.liNgloQv.1MWHxHqX.dpbs
Amerykańskie Centrum Zwalczania i Zapobiegania Chorobom (Centers for Disease Control and Prevention, CDC) przyznaje, że ostatnie statystyki wskazują na to, że obecnie jedno na 50 dzieci w Stanach Zjednoczonych cierpi na autyzm.
http://faktydlazdrowia.pl/dlaczego-obecnie-juz-1-na-50-dzieci-cierpi-na-autyzm-alarmujace-fakty/
Według szacunkowych danych w Polsce jest ok. 30 tys. osób chorych na autyzm (w tym 20 tys. dzieci oraz 10 tys. osób dorosłych). Problem wykluczenia dotyczy również rodzin osób z autyzmem, co łącznie daje grupę ok. 100 tys. osób. Liczba zachorowań stale wzrasta, choć przyczyny tego stanu rzeczy nie są w pełni znane.
http://www.autyzm.zgora.pl/pl/id.10004
Statystyki są rzeczywiście zatrważające – wynika z nich, że w ciągu ostatnich 15-20 lat liczba zachorowań wzrosła dziesięciokrotnie. Jak podaje brytyjskie Narodowe Stowarzyszenie Autyzmu w 1966 r. na 10 000 urodzeń przypadało 4,5 przypadków autyzmu – 1997 r. stwierdzono już 91 przypadków na 10 000 urodzeń. Wzrost zachorowań nie jest charakterystyczny jedynie dla Wielkiej Brytanii – podobne obserwacje poczyniono w niemal wszystkich krajach rozwiniętych. W Wielkiej Brytanii liczbę osób cierpiących na jeden z zespołów zaburzeń autystycznych ocenia się na ok. 500 000.
http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/12310
W 2001 r. opublikowane zostaje badanie którego próbką badawczą było 10 tysięcy przedszkolaków urodzonych między 1980 a 1994 rokiem. Wzrost Autyzmu wyniósł 373 %
Autorzy opisują możliwy wzrost zachorowalności poprzez zwiększoną świadomość i zmianę kryteriów diagnostycznych z kryteriów kodu ICD-8 na bardziej uniwersalny kod ICD-10 w 1994 roku:
https://autyzmaszczepienia.wordpress.com/gdzie-ten-dowod/rtec-a-autyzm/4-madsendania/
„So here we go, checking out our hunch on big populations. Dr Kreesten Madsen, of the Danish Epidemiology Science Centre, compared 440,000 children who had MMR with 97,000 children who didn’t. The children who had MMR were no more likely to develop autism than the children who didn’t. In Finland, one group looked at 3 million MMR vaccinations, found only 31 cases of related gut symptoms, and not one of these children went on to develop autism in the next 10 years. A group in London looked at 498 children with autism, to see if they developed it after MMR. They looked at when they had the MMR jab, and when they developed the symptoms or the diagnosis, and found no sudden blip after immunisation. Another paper shows no increase in GP consultations in the six months after immunisation. Two hundred children in London and Stafford with autism were studied to see if there was a new type of autism related to MMR, featuring bowel problems and sudden regression, a bit like in the drama: half had the jab, half didn’t, and there was no difference in type of autism between the groups. In California, looking at 1,000 children a year, over 14 years, the number of cases of autism increased by 373%, while the number of children getting MMR increased by only 14% (from 72% to 82%). There’s plenty more.”
http://www.badscience.net/2003/12/mmr-never-mind-the-facts/
Według Centers for Desease Control and Prevention autyzm wykrywany jest w Stanach Zjednoczonych u 1 dziecka na 88. W Wielkiej Brytanii, w której funkcjonuje jeden z najlepszych systemów pomocy osobom z autyzmem, cierpi z tego powodu 1 osoba na 100.
W Polsce ocenia się, że jedna osoba z autyzmem przypada na 300 mieszkańców. W sumie w naszym kraju żyje ok. 30 tys. osób z autyzmem i zespołem Aspergera, zaburzeniem pokrewnym, ale o łagodniejszym przebiegu.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title,Autyzm-jest-czestszy-niz-dawniej,wid,15457344,wiadomosc.html?ticaid=1181d5
Naukowcy, którzy wiązali autyzm i szczepienia to oszuści?
Jeden z kluczowych pracowników naukowych, współautor badania badania związku autyzmu ze szczepieniami MMR – William W. Thompson ujawnił, że badanie przeprowadzone na 2500 afroamerykańskich dzieciach wykazało, że prawdopodobieństwo wystąpienia autyzmu w wyniku szczepienia MMR przed 36 miesiącem życia, wzrasta o 340% w stosunku do dzieci szczepionych już w wieku szkolnym. To oznacza wprost bezpośredni związek szczepień z większością przypadków autyzmu (dokładnie tak jak jest szacowane – naukowcy podsumowują, że maksymalnie zaledwie 10% obecnie występujących przypadków autyzmu ma podłoże tzw. genetyczne, a więcej niż 90% jest skutkiem późniejszych uszkodzeń w wyniku „niezidentyfikowanych” czynników środowiskowych).
Informator ten w związku z zagrożeniem musiał natychmiast przejść pod opiekę prestiżowej kancelarii prawnej. Oto jego oświadczenie opublikowane przez tą kancelarię.
http://i.imgur.com/1AM4E39.jpg
Oszust Wakefield udowodnił, że szczepienia powodują autyzm?
O co tak naprawdę chodziło w jego badaniu?
Niezliczone historie dzieci z poszczepiennymi komplikacjimi (np. biegunka, drgawki, gorączka) i pojawieniem się zaburzeń behawioralnych, często z regresem zdobytych już umiejętności, w czasowym związku z MMR były i nadal są podstawą opinii wielu rodziców o niebezpieczeństwie tego preparatu. Oficjalnie wykazanie wpływu MMR na wzrost zapadalności na autyzm regresywny BŁĘDNIE przypisywane jest pracy gastroenterologa Wakefielda i wsp. pod tytułem „ILNH, niespecyficzne zapalenie jelit a całościowe zaburzenia rozwoju u dzieci”, opublikowanej w 1998 roku w czasopiśmie medycznym Lancet w sekcji „early report” (publikacja została wycofana w 2010 roku). Opis 12 przypadków tej publikacji zawiera m.in. następujące wyniki:
„Badanie histopotalogiczne u 11 dzieci wykazało chroniczny stan zapalny w jelicie grubym (…)Zidentyfikowaliśmy związek między chorobą układu pokarmowego a regresją rozwoju w grupie dzieci o uprzednim normalnym rozwoju, związek czasowy umożliwia powiązanie z możliwym środowiskowym bodźcem. (…) U ośmiorga dzieci początek problemów behawioralnych został połączony przez rodziców lub pediatrów ze szczepionką przeciw odrze-śwince-różyczce. Pięcioro dzieci wcześniej doświadczyło niepożądanych odczynów poszczepiennych (wysypka, gorączka,delirium, a w trzech przypadkach drgawki). U ośmiorga dzieci średni czas między ekspozycją a pierwszymi problemami behawioralnymi wynosił 6.3 dnia (przedział 1-14). (…) Potrzebnych jestwięcej badań, aby zweryfikować ten syndrom i jego potencjalny związek ze szczepionką.”
Ponadto publikacja zawiera na ostatniej stronie konkluzję:
„Nie udowodniliśmy związku między szczepionką MMR a opisanym syndromem. Rozpoczęto już badania wirusologiczne, które mogą pomóc w rozwiązaniu tego problemu.”
W którym miejscu autorzy powyższej publikacji zawarli wniosek o udowodnieniu związku między MMR a autyzmem – jak to jest często przedstawiane w mediach i medycznych publikacjach?
z
https://autyzmaszczepienia.wordpress.com/gdzie-ten-dowod/mmr-a-autyzm/
Czy naprawdę Wakefield okazał się oszustem?
NHS (oficjalna strona internetowa brytyjskiej publicznej służby zdrowia):
“Naukowcy [wśród nich Wakefield] stwierdzili wyraźnie, że nie udowodniono istnienia związku między autyzmem a szczepionką MMR. Sugestie, że jest odwrotnie zawdzięczamy rozgłosowi jaki nadano całej sprawie.”
http://www.nhs.uk/Conditions/MMR/Documents/polish%5B1%5D.pdf
Jak to się ma do
„W 1998 Andrew Wakefield opublikował w czasopiśmie naukowym „The Lancet” artykuł, w którym zamieścił wyniki badania, które miały wskazywać na rzekomy związek między stosowaniem u dzieci szczepionki MMR a wystąpieniem u nich autyzmu i zapalenia jelit.”
https://pl.wikipedia.org/wiki/Andrew_Wakefield
Najmocniejszy cytat z pracy Wakefielda interpretowany jako „udowodnienie przez Wakefielda powodowania autyzmu przez szczepienia” jest wplecione w tekst zdanie, że zaprezentowane badania wskazały, sugerowały, że u dzieci z problemami jelitowymi, które jednocześnie cierpią z powodu objawów z ASD badano ten związek i badania wykazały, że taki istnieje… Co nie oznacza, że wykazali, że coś takiego zaobserwowano w stosunku do samego ASD tylko do problemów z jelitami, a tym bardziej nie oznacza to, że szczepienia powodują atuzym… Zwłaszcza, że konkluzja autora jest jasna ”We did not prove an association between measles, mumps, and rubella vaccine and the syndrome described. Virological studies are underway that may help to resolve this issue.”’
„We describe a pattern of colitis and ileal-lymphoidnodular hyperplasia in children with developmental disorders. Intestinal and behavioural pathologies may have occurred together by chance, reflecting a selection bias in a self-referred group; however, the uniformity of the intestinal pathological changes and the fact that previous studies have found intestinal dysfunction in children with autistic-spectrum disorders, suggests that the connection is real and reflects a unique disease process.”
http://www.thelancet.com/journals/lancet/article/PIIS0140673697110960/fulltext?_eventId=login
Polecam zapoznać się jak sprawę komentuje sam Wakefield
https://www.youtube.com/watch?v=9NN299VpH4g
Śledztwo dziennikarskie, które w tej sprawie zlecono dziennikarzowi B. Deer-owi było finansowane i na polecenie firmy farmaceutycznej będącej głównym dystrybutorem szczepionki MMR. Zamiast powtarzać stereotypowe, obiegowe opinie, warto wysłuchać, co sam zainteresowany miał w tej kwestii do powiedzenia, oraz popatrzeć, co na temat szczepionki MMR mówił w swojej pracy, która została wycofana.
Poniżej jest fragment słynnej wycofanej pracy z tłumaczeniem, co w rzeczywistości jest tam napisane we wnioskach.
Warto wiedzieć, że oskarżenia o oszustwo pochodzą jedynie od dziennikarza Briana Deera, który opublikował w 2011 r. swoje dowody na łamach British Medical Journal”
https://faktyoszczepieniach.wordpress.com/saga-wakefielda/jak-spreparowano-oszustwo-andrew-wakefielda/
Wg. dr Andre Kulisza znajomego Dr Anrew Wakefield ten „został zrehabilitowany i przywrócono mu wszelkie prawa lekarskie, a edytor Lancet zrezygnował z pracy w tym piśmie ponieważ uważała, że Lancet jest zbyt skorumpowany. Prasa nie pisała o procesie ponieważ jest opłacana przez big pharma — reklamy lekarstw. Znam Dr Wakefield osobiscie. Mieszka w Texasie niedaleko mnie. Poniżej jest moje zdjęcie z Dr Wakefield zrobione w Austin, ” http://i.imgur.com/c7KWh4Z.jpg
http://healthimpactnews.com/2014/the-vaccine-autism-cover-up-how-one-doctors-career-was-destroyed-for-telling-the-truth/ (do zweryfikowania)
Oficjalny wyrok
„General Medical Council (GMC) against Dr. Andrew Jeremy Wakefield, Professor John Angus Walker-Smith and Professor Simon Harry Murch”… Royal Courts of Justice in Case No: CO/7039/2010 concluded that there was no fraud„
https://faktyoszczepieniach.files.wordpress.com/2013/03/aw_linki.png
Jeśli chodzi o konflikty interesów to można sporo wymienić np. Lancet był sponsorowany przez Merck (producent szczepionek). „Naszymi reklamodawcami i sponsorami są producenci szczepionek, zwłaszcza Merck i GSK; obie firmy produkują szczepionkę MMR.”
http://www.bmj.com/content/342/bmj.d1678
Czy dr Wakefield stwierdził w artykule „The Lancet”, iż istnieje związek między szczepionką MMR a autyzmem? Czy tylko postawił hipotezę, którą należy zbadać? Czy był opłacany przez prawników rodziców dzieci, których sprawa toczyła się w sądzie? Z jakiego powodu i dlaczego akurat jemu odebrano prawo do wykonywania zawodu, skoro było 13 autorów tego artykułu? I czy zgłosił apelację? A co z pobieraniem próbek krwi od dzieci zaproszonych na urodziny jego syna? Czy planował wprowadzenie swojej własnej szczepionki na rynek? Na te i inne zarzuty, które są tak często powtarzane odpowiada sam oskarżony.
http://www.dailymotion.com/video/x4h0kd0 (do zweryfikowania)
Fragment filmu „Selective Hearing, Brian Deer and the GMC”, w którym matka jednego z autystycznych dzieci (rodzic nr 11 z artykułu w „The Lancet”) czyta list otwarty do Generalnej Rady Medycznej (GMC), który został wysłany w poniedziałek, 22 grudnia 2008r. Żaden rodzic nie wniósł nigdy skargi na doktora Wakefielda, a wręcz przeciwnie, wnieśli oni publiczne oświadczenie, iż
„wszystkie badania przeprowadzono bez wywołania niepokoju dla ich dzieci, z których wielu doświadczyło ogromnej poprawy w leczeniu i po raz pierwszy od wielu lat było uwolnionych wreszcie od bólu.”
„Śledziliśmy przesłuchania rady GMC z rozpaczą, podczas gdy my, rodzice, nie mieliśmy okazji, aby móc odeprzeć te zarzuty. W przeważającej części zostaliśmy wykluczeni z możliwości dostarczenia dowodów na poparcie tych lekarzy, których my wszyscy darzymy ogromnym szacunkiem. To z tego powodu piszemy do GMC oraz do wszystkich osób zainteresowanych, aby to było całkowicie jasne, iż skarga, która jest skierowana przeciwko tym trzem opiekuńczym i współczującym lekarzom, w żaden sposób nie odzwierciedla naszego postrzegania leczenia oferowanego naszym chorym dzieciom w The Royal Free. Jesteśmy oburzeni, że ci lekarze są przedmiotem tego przedłużającego się śledztwa w świetle braku jakiejkolwiek skargi ze strony któregokolwiek z rodziców dzieci, które zostały opisane w The Lancet „.
https://www.youtube.com/watch?v=88HzFRGk38k&feature=youtu.be (do zweryfikowania)
Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii uniewinnia niesłusznie skazanego lekarza krytykującego szczepienia. Znany brytyjski Prof. John Walker-Smith, któremu (razem z drem Wakefieldem) brytyjska Naczelna Rada Medyczna odebrała licencję lekarską za to, ze śmiał opublikować razem z drem. Wakefieldem pracę naukową, w której zwrócili oni uwagę na związek autyzmu ze szczepieniami, został uznany przez Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii za niewinnego i bezpodstawnie i zniesławionego przez Radę Medyczną. Sąd uznał, że przesłuchania i postępowanie rady w stosunku do prof. Walkera było farsą spreparowaną przez producentów szczepionek oraz ludzi, którzy czerpią wielkie zyski z handlu szczepionkami. Celem tego ataku na Wakefielda i Walkera było ich profesjonalne zniszczenie za głoszenie prawdy naukowej opartej na własnych badaniach i zeznaniach rodziców.
http://healthimpactnews.com/2012/british-court-throws-out-conviction-of-autismvaccine-md-andrew-wakefields-co-author-completely-exonerated/ (do zweryfikowania)
Więcej http://szczepienie.blogspot.com/p/komis-o-szczepieniach-krytyka.html
Pewnym podsumowaniem tematu może być poniższy artykuł (do zweryfikowania):
http://prawdaoszczepionkach.pl/piec-argumentow-przeciwnikow-antyszczepionkowcow–czy-wystepuje-zwiazek-miedzy-szczepionkami-i-autyzmem,71,287.htm
Poniżej obszerne cytaty:
„Pięć argumentów przeciwników antyszczepionkowców. Czy występuje związek między szczepionkami i autyzmem?
Marina Sołodownikowa, 9 marca 2016 r.
Szczepionka może uruchomić mechanizm regresu u dzieci z autyzmem. Lekarze zaprzeczają temu, lecz hipoteza pozostaje całkiem aktualna i badania w tej dziedzinie są kontynuowane.
1. Twierdzenie jakoby szczepionki wywoływały autyzm jest błędne.
Oczywiście, że tak! Jeśli to twierdzenie byłoby słuszne, to rozprzestrzenienie autyzmu pokrywałoby się z liczbą zaszczepionych w społeczeństwie, tymczasem jest ono znacznie mniejsze (1 do 100 – 1 do 80).
Należy jednak zauważyć, że nikt z tych, którzy poważnie opowiadają się za występowaniem związku autyzmu ze szczepionkami nie twierdzi, jakoby między szczepionkami i autyzmem występowała bezpośrednia zależność, czyli „szczepionka wywołuje autyzm, a autyzm stanowi skutek szczepienia”.
Ich hipoteza polega na tym, że autyzm jest chorobą wieloczynnikową wywołaną przez połączenie skłonności genetycznych z naleciałościami zewnętrznymi. Dla określonej grupy pacjentów (których liczba stosunkowa w populacji autystycznej jeszcze nie jest określona) szczepionka może stanowić czynnik zewnętrzny, który uaktywni tę skłonność.
[Autorka nie uwzględnia tego, że nie różnice mogą występować nie tylko między pacjentami i ich reakcjami na różne składniki szczepionek, lecz również między poszczególnymi partiami szczepionek – na przykład w niektórych z nich mogą występować niepożądane zanieczyszczenia wirusowe – dop. red.].
2. Osoby donoszące o związku szczepionek z autyzmem to antyszczepionkowcy.
Jest to całkowicie błędne twierdzenie. Możliwe, że wśród tych, którzy opowiadają się za związkiem szczepionek z autyzmem, są zadeklarowani antyszczepionkowcy, lecz większość medyków, biologów, chemików i rodziców dzieci autystycznych, którzy przeanalizowali źródła naukowe, nie nawołuje do odmowy szczepień.
Kładą nacisk na konieczność weryfikacji kalendarza szczepień obowiązkowych, wprowadzają do niego oparte na statystyce medycznej i badaniach naukowych zmiany nastawione na obniżenie ryzyka powikłań. Nawołują też do przeprowadzenia obszernych i dogłębnych badań nad wpływem szczepionek na układ immunologiczny dziecka, równowagę jego elementu komórkowego i humoralnego (współczulnego).
Rozmaite organizacje zajmujące się tym zagadnieniem kładą nacisk również na konieczność indywidualnego podejścia podczas szczepienia każdego dziecka, co bez wątpienia przysporzy wydatków systemowi służby zdrowia, lecz pozwoli uchronić życie i zdrowie dzieci, które mają skłonność do powikłań po wprowadzeniu jakiegoś antygenu lub innego składnika szczepionki.
Badania, które obecnie są prowadzone, mają na celu wykrycie grup dzieci posiadających biomarkery pozwalające ustalić skłonność do autyzmu. Możliwe, że z czasem badania przesiewowe na okoliczność występowania takich biomarkerów staną się sprawą rutynową, podobnie jak na przykład obecnie prowadzone badania przesiewowe noworodków na okoliczność schorzeń genetycznych.
W przypadku wykrycia skłonności do autyzmu będzie można stworzyć indywidualny grafik szczepień, odroczyć wiele szczepionek lub z nich zrezygnować.
3. Publiczne omawianie związku autyzmu z szczepionkami szkodzi kampanii szczepieniowej.
Właśnie tak się wydaje na pierwszy rzut oka. Jednak to nieprawda. Każda interwencja medyczna opiera się na zaufaniu między lekarzem i pacjentem, zaś zaufanie to efekt wysokich kwalifikacji lekarza i przede wszystkim szczerego informowania pacjenta.
Fakt występowania powikłań poszczepiennych jest niemożliwy do ukrycia, a niechęć wielu lekarzy do otwartego omawiania tego tematu wywołuje wśród rodziców obawę, że priorytetem medyków jest zadowolenie kierownictwa z wysokiej wyszczepialności pacjentów będących pod opieką danego rejonu, a nie zdrowie dziecka. Z kolei uczciwa rozmowa na ten temat sprzyja umacnianiu zaufania ludności do społeczności medycznej.
4. Ten, kto twierdzi, że między szczepionkami i autyzmem występuje związek, opiera swą hipotezę na jednym jedynym badaniu Andrew Wakefielda, opublikowanym w Lancet w 1998 roku, a następnie skompromitowanym i wycofanym.
Sprawa ma się zupełnie inaczej. Historia publikacji i odwołania artykułu w Lancet w rzeczywistości jest bardziej skomplikowana i interesująca niż jej streszczenia znajdujące się w popularnych artykułach oponentów związku autyzmu ze szczepionkami.
Jednak należy zauważyć, że jeśli ktoś spróbowałby uzasadnić swą opinię wyłącznie wspomnianym dziełem – w żaden sposób nie udałoby mu się to, ponieważ nawet sam autor artykułu Andrew Wakefield wyciągnął z niej niezwykle skromny wniosek:
„Ustaliliśmy u dzieci występowanie przewlekłego zapalenia jelit, które może być związane z zaburzeniami neuropsychiatrycznymi. W większości przypadków objawy zaczęły pojawiać się po szczepieniu przeciw odrze, śwince i różyczce. Konieczne są dalsze badania w celu analizy zespołu i jego możliwego związku z tą szczepionką”.
Na czym więc opiera się hipoteza głosząca związek szczepionek z autyzmem?
a) Ogrom faktów pochodzących z danych rodziców dzieci autystycznych, którzy obserwowali reakcję fizjologiczną dzieci na tę lub inną szczepionkę, po której następował regres w kierunku autyzmu.
b) Ogrom badań naukowych na temat związku szczepionek z autyzmem; istnieje ponad 100 prac naukowych wykazujących związek różnych składników szczepionek z objawami autyzmu za pośrednictwem reakcji układu immunologicznego, stresu oksydacyjnego, zaburzeń mitochondrialnych i innych mechanizmów biologicznych.
„Nienormalny poziom przeciwciał odry – świnki – różyczki i reakcja autoimmunologiczna ośrodkowego układu nerwowego u dzieci z autyzmem”.
Cytat: „Przypuszczamy, że nienormalna reakcja wytwarzania przeciwciał w odpowiedzi na szczepionkę MMR, a w szczególności na komponent odrowy, może być związana z patogenezą autyzmu”.
Hipoteza: „Skojarzone szczepionki mogą wywoływać u dzieci skłonność do zaburzeń spektrum autyzmu”.
W badaniu twierdzi się, że skojarzone szczepionki podane we wczesnym etapie rozwoju dziecka mogą wywoływać zaburzenia procesu mielinizacji włókien nerwowych, co z kolei może doprowadzić do schorzeń spektrum autyzmu.
„Szczepienie przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B wśród nowo urodzonych chłopców i diagnoza autyzmu”, NHIS 1997–2002”.
Badanie stanowi analizę danych pochodzących z państwowej statystyki medycznej z lat 1997–2002. Wykryto, że chłopcy, którzy otrzymali szczepionkę przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby na oddziale położniczym, otrzymywali diagnozę autyzmu trzy razy częściej niż ci, których w ogóle nie szczepiono, lub których zaszczepiono w wieku powyżej jednego miesiąca. Wyższe ryzyko wystąpiło u noworodków nie białych.
„Czy glin (aluminium) w adiuwantach szczepionkowych sprzyja wzrostowi liczby przypadków autyzmu?”
Badania wykazują związek statystyczny między poziomem zawartości glinu w szczepionkach w szeregu krajów i rozpowszechnieniem w nich autyzmu.
„Dane doświadczalne potwierdzające związek objawów autyzmu z oddziaływaniem glinu i paracetamolu”.
Cytat: „Nasze rezultaty stanowią poważny dowód na związek autyzmu z aluminium wchodzącym w skład szczepionek”.
„Regres behawioralny i dysfunkcja mitochondrialna u dziecka z autyzmem”.
Cytat: „Dzieci z zaburzeniami funkcji energetycznego metabolizmu komórkowego (związanego z zaburzeniami mitochondrialnymi) w znacznym stopniu są skłonne do regresu autystycznego w wieku od 18 do 30 miesięcy, jeśli w tym okresie ulegną infekcji lub szczepieniu”.
„Wpływ czynników zewnętrznych na powszechność zaburzeń autystycznych po roku 1979”.
Analizując dane medycyny statystycznej, autorzy obserwują powtarzający się wzorzec korelacji początku istotnego wzrostu rozpowszechnienia autyzmu z początkiem stosowania szczepionek zawierających linie ludzkich komórek embrionalnych.
„Nowe dane o immunologii autyzmu”.
Cytat: „Dwie najważniejsze cechy dysfunkcji układu immunologicznego przy autyzmie to – immunologiczna regulacja z zaangażowaniem cytokin prozapalnych i autoimmunologiczność. Rtęć i czynnik infekcyjny, wirus odry, są głównymi kandydatami do roli mechanizmu spustowego dysfunkcji immunologicznej przy autyzmie”.
c) Ekspertyza medyczna w konkretnych przypadkach.
Są to wygrane sprawy sądowe zakładane przez rodziców dzieci autystycznych przeciwko państwu. Eksperci medyczni dowiedli przed sądem związku regresu określonych pacjentów ze szczepionkami.
W samych tylko USA w sądzie udowodniono 83 przypadki powikłań poszczepiennych wywołujących zaburzenia spektrum autyzmu, lecz występowały one też w innych krajach, na przykład we Włoszech – sprawa Valentino Bokka.
5. Współczesne badania naukowe obalają związek szczepionek z autyzmem.
To niezbyt fortunne sformułowanie. Raczej występuje wiele prac naukowych nie potwierdzających związku między szczepionkami i autyzmem. Są to badania epidemiologiczne, które zawsze zaczynają się od sformułowania kryteriów doboru danych włączanych do puli i tutaj występuje swego rodzaju pole manewru pozwalające wpłynąć na określony rezultat. Na przykład dwóch australijskich uczonych pod kierownictwem epidemiologia Guya Eslicka. Krytycy tego badania ponieśli szereg zastrzeżeń wobec samej metodyki. Przede wszystkim zatytułowanie pracy „Szczepionki nie wiążą się z autyzmem: metaanaliza dowodowa sprawdzająca konkretne przypadki z zastosowaniem badań kohortowych” nie odpowiada treści pracy.
Tytuł stwarza mylne wrażenie, że autorzy przeanalizowali badania wszystkich szczepionek wchodzących w skład kalendarza szczepień (około 70 dawek od narodzin do pełnoletności), a tak naprawdę wykluczyli absolutną większość, skupiając się wyłącznie na MMR i szczepionkach zawierających konserwant rtęciowy tiomersal.
W sumie z obszernej puli złożonej z 929 prac poświęconych tematowi, badacze wybrali tylko pięć.
Są zastrzeżenia co do metody statystycznej obróbki danych, w której zdaniem krytyków wykorzystuje się zbyt wysoki próg wartości statystycznej, czyli to, co może mieć znaczenie w rzeczywistości, znajduje się w granicach błędu podczas obliczeń w metaanalizie.
Oprócz tego badaczy pracujących na kontrakcie państwowym lub dla firmy farmaceutycznej od czasu do czasu można przyłapać na konflikcie interesów, a nawet nierzetelności finansowej, co rzecz jasna zmniejsza zaufanie do efektów ich badań.
Zmniejsza je również to, że w niektórych przypadkach dane są publikowane wybiórczo, jak informuje o tym doktor William Thompson z Ośrodka Kontroli Chorób USA.
W ten sposób hipoteza o tym, że szczepienie dla pewnej grupy dzieci z autyzmem przy skłonności do tego zaburzenia może być czynnikiem wywołującym regres, bez względu na sprzeciw elit medycznych, pozostaje całkiem aktualne, i wciąż trwają badania w tej dziedzinie.
Najważniejszym celem tych badań jest odnalezienie biomarkerów, które pozwoliłyby ustalić przynależność dziecka do odpowiedniej grupy i uniknąć interwencji medycznych, które właśnie w jego przypadku mogą doprowadzić do ciężkich i niepożądanych skutków.
Czego na tej stronie zabrakło?
W powyższym tekście nie ma źródeł wyszczególnione niżej. Chociaż popularne często są kontrowersyjne z uwagi na autorów (Majewska, Jaśkowski, David, Mark Geier, Sinclair, Ryke Geerd Hamer tym bardziej Zięba, Moulden, Ashkar, Słonecki, Moritz Andreas itd. etc. Nie ma na tej stronie żadnych cytatów tych ludzi.), oraz metodologie, niską wiarygodność źródeł lub nawet tylko z powodu tego, że nie zostały zweryfikowane. W szczególności do minimum ograniczone są źródła filmowe (szczególnie te z żółtymi napisami;) Cześć takich pozycji na liście poniżej.
„Genetyczne czynniki ryzyka powiklan poszczepiennych
W ksiazce „Szczepienia a autoimmunologia” ( „Vaccines & Autoimmunity” Shoenfeld, Agmon-Levin & Tomljenovic) mozemy znalezc referencje do dziesiatek badan identyfikujących warianty na genie HLA jako ściśle powiązane z aktywacja przez szczepienie autoimmunologicznych mechanizmów okładu odpornościowego .
Niektóre z tych wariantów genu HLA to HLA DRB1, HLA DRB2, HLA DR4, HLA DRQ8
Niektóre z procesów chorobowych o podłożu autoimmunologicznym mogą być zapoczątkowane własnie szczepionką.
W roku 2008 dokonano dość ważnej analizy, która pokazała silne korelacje statystyczne pomiędzy sześcioma wariantami genetycznymi a skutkami ubocznymi po administracji szczepionki na Ospe. (R). Niektóre z tych wariantów to 3 warianty genu IL4 (interleukin 4), 2 warianty genu IRF1 (interferon regulatory factor), 1 wariant genu MTHFR, allela C677T (methylene tetra hydrofolate reductase)”
http://blog.epigenom.pl/2016/05/08/genetyczne-czynniki-ryzyka-powiklan-poszczepiennych
https://www.facebook.com/StopPrzymusowiSzczepien/posts/866446230075228
Za darmo do pobrania tutaj
Ostrzegam, że pod względem merytorycznym jako argument to trudno tego użyć… „Lucija Tomljenovic nie jest w kręgu naukowym traktowana jako „profesjonalistka”, a wręcz przeciwnie… jest spalona. To trochę tak jakby u nas książkę o szczepieniach wydała Majewska – wątpię aby ktokolwiek pokusiłby się o potraktowanie jej jako podręcznika. Yehuda Shoenfeld i Nancy Agmon-Levin są autorami konceptu ASIA, Shoenfeld publikował już wcześniej na ten temat kilka prac: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/?term=Shoenfeld%20Y[Author]
A tutaj świeży przegląd systematyczny badań nad ASIA:
Nie ma na tej stronie wykresów wskazujących na „nieprzypadkowość” korelacji jak chociażby ten, chociaż jak wyżej można zauważyć udowodniono, że pestycydy są czynnikiem ryzyka ASD. Jednak to nie jedyna przyczyna.
http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/naukowiec_mit_herbicyd,p1322826598http://www.prisonplanet.pl/files/1196098270/glipho_autism.jpghttp://popoffquotidiano.it/2014/12/28/autismo-effetto-monsanto/
„Doktor Max Wiznitzer, neurolog dziecięcy: Wiemy, że w około 10–15 proc. przypadków możemy ustalić przyczynę genetyczną, w odróżnieniu od liczby, którą tu podano wcześniej. W miarę postępów w badaniach możemy więcej dowiedzieć się o genach i mamy możliwość uzyskania takiej informacji. Wiemy też z badań, analiz rodzinnych, że autyzm posiada ewidentną podstawę genetyczną i jest wykrywany wewnątrzłonowo, a to oznacza, że takie dzieci rodzą się z określoną skłonnością. Czy ta skłonność ujawni się w wieku miesiąca, czy roku albo dwóch lat, zależy od tego, co się z dziećmi dzieje. Nie można zwyczajnie wymienić jednego czynnika. Istnieje wiele przyczyn, w związku z którymi ujawnia się autyzm.”
http://prawdaoszczepionkach.pl/autyzm–jim-carrey-i-jenny-mccarthy-w-talk-show-larry-ego-kinga–%E2%80%9Eeksperci-medyczni%E2%80%9D-wlaczaja-sie-do-dyskusji,49,257.htm
Badania dr Classen wskazują, że duża liczba szczepionek podawanych pacjentom prowadzi do epidemii przewlekłego zapalenia, chorób autoimmunologicznych, alergii, otyłość i zespołu metabolicznego.
Dane wskazują, że przewlekłe choroby wywołane wielokrotnie powtarzanymi szczepieniami, są o takim natężeniu, że niemal „karłami” wydają się wszystkie wcześniejsze czynniki chorobotwórcze, takie jak azbest, niskie dawki promieniowania, ołów, a nawet papierosy. Większość pacjentów nie zdaje sobie sprawy, że cierpią z powodu niekorzystnych skutków szczepionek. Nawet więcej, pacjenci lub ich rodzice są prześladowani, oskarżani o praktykowanie złej diety i nawyków prowadzących do rozwoju otyłości i cukrzycy, gdy w rzeczywistości cierpią na otyłości i cukrzycę wywołaną szczepieniami „mówi Dr J . Bart Classen. Artykuł ukazał się w „THE WALL STREET JOURNAL”
http://www.prnewswire.com/news-releases/autism-epidemic-linked-to-epidemic-of-vaccine-induced-diabetes-215213361.html
„Niebezpieczeństwa nadmiernych szczepień w trakcie rozwoju mózgu
Argument za istnieniem związku szczepień z zaburzeniami ze spektrum autyzm. Co powoduje autyzm? Autor: dr Russell L. Blaylock
doktor Jack Strong, wytrenował małpy, aby paliły jeden za drugim i po latach palenia żadna nie dostała raka. A on wciąż był przekonany, że palenie powoduje raka płuc.
Dr Alton Oschner, założyciel znanej kliniki w Nowym Orleanie (Oschner Clinic in New Orleans), był główną osobą odpowiedzialną za promocję poglądu, że palenie powoduje raka płuc. Zajęło niemalże kolejną dekadę, zanim elita medyczna przyznała, że palenie papierosów wywołało większość przypadków raka płuc.
Nieodparte powiązanie pomiędzy autyzmem i programem szczepień
W 2008 roku było już ponad milion dzieci i nawet dorosłych z autyzmem, a liczba ta wciąż rośnie. Jest to katastrofa o wielkich proporcjach. We wczesnych latach 80., autyzm występował 1 na 10.000 urodzeń. W 2005, liczba ta przeskoczyła do 1 na 250 urodzeń, a w 2008 jest to 1 na 150 i wciąż rośnie [w 2014 było już 1 na 68].
Wiele badań zasugerowało powiązanie między zaburzeniami autoimmunologicznymi a ryzykiem autyzmu.
Potwierdzają to badania ukazujące zwiększone ryzyko zaburzeń ze spektrum autyzmu u dzieci, których matki zmagają się z chorobami autoimmunologicznymi.1-3 Jednak nie wszystkie badania się z tym zgadzają, ponieważ przynajmniej jedno dokładnie przeprowadzone badanie nie znalazło takiego powiązania.4
Dysfunkcje immunologiczne – skutek „efektu sąsiedztwa”
Badania wykazały, że liczba chorób autoimmunologicznych zwiększyła się przez ostatnie 30 lat – astma, cukrzyca typu 1 i egzema aż ponad dwukrotnie. Istnieją też nieodparte dowody, że niektóre szczepionki są powiązane, z tymi związanymi z problemami autoimmunologicznymi chorobami.13-14
Atak układu odpornościowego wywołany reakcją autoimmunologiczną w mózgu osoby autystycznej niszczy część struktur wokół celu ataku, w szczególności dendryty i synapsy. Kolejne badania potwierdziły, że efekt sąsiedztwa jest najbardziej wyniszczającą częścią reakcji autoimmunologicznej.
Autystyczne dzieci mogą zostać opisane jako takie, u których dominuje odpowiedź Th2, co wyjaśnia ich predyspozycje do chorób autoimmunologicznych i bycie bardziej podatnymi na infekcje we wczesnych etapach życia.28-3
Tłumienie odporności szczepionkami zawierającymi żywe wirusy
Wiadomo też, że niektóre wirusy silnie osłabiają odporność, jak na przykład wirus odry.35
Ryzyko jest szczególnie wysokie u rodzin z kilkorgiem dzieci w mieszkaniu oraz u dzieci w przedszkolach (świetlicach, żłobkach itp.). Z o wiele za długo stłumionym układem odpornościowym, kontakt z innymi chorymi dziećmi wysoce naraża takie dziecko na infekcję i komplikacje czy nawet śmierć z powodu tej infekcji.
Często zapominany jest znaczący dowód, że kwasy omega-6 silnie indukują stany zapalne i tłumią układ odpornościowy, gdy są spożywane w dużych ilościach. Ci stołujący się wg diety zachodniej, spożywają 50 razy większe ilości tego typu tłuszczów (zwane kwasem linolowym) niż potrzeba dla zdrowia. Oleje takie to między innymi olej kukurydziany, szafranowy, słonecznikowy, rzepakowy, arachidowy i sojowy. Widać więc, że przeciętne dziecko jest wystawiane na działanie wielu substancji w jedzeniu i otoczeniu, które również mogą wpłynąć na odporność, czyniąc je nie tylko bardziej podatnym na naturalne infekcje, ale też na powikłania poszczepienne.
Przykładowo wielu lekarzy leczących dzieci autystyczne zauważyło częste występowanie infekcji ucha. Dzieci takie są leczone szerokim spektrum antybiotyków, które często prowadzą do przerostu Candida w ciele dziecka.
Obydwie infekcje aktywują w mózgu dziecka komórki mikrogleju – który jest specyficzną dla mózgu grupą komórek immunologicznych. Aktywacja ta przełącza te – normalnie spoczywające – komórki w tryb najwyższych obrotów.47 Gdy zostaną pobudzone ponownie w przeciągu tygodni czy nawet miesięcy, generują ekstremalnie duże ilości wolnych rodników, produktów peroksydacji lipidów, cytokin zapalnych i dwóch ekscytotoksyn – glutaminian i kwas chinolinowy.48
Badania wykazały, że jest to mechanizm w większości odpowiedzialny za i wirusowe, i związane ze szczepionkami uszkodzenia mózgu.
Szacuje się, że 30-82% dzieci z autyzmem zapada na padaczkę, w zależności od progu badania.55,56
Szczepionki wieloskładnikowe [skojarzone] powodują więcej padaczek
Niedawno opublikowano informację, że szczepionka wieloskładnikowa firmy Merck, ProQuad, powodowała dwa razy więcej padaczek niż gdyby podawać te szczepionki osobno.
Nowe badanie z Instytutu Nauki Weizmanna w Izraelu przeprowadzone przez Hadas Schori i współpracowników wykazało, że w normalnie działającym układzie immunologicznym limfocyty T chronią neurony przed ekscytotoksycznością glutaminianu, ale jeśli układ odpornościowy jest dysfunkcyjny – jak u większości dzieci cierpiących na zaburzenia ze spektrum autyzmu – dzieje się odwrotnie.93 To znaczy, że stymulowanie systemu immunologicznego było znacznie wyniszczające dla komórek mózgowych. Ich badanie wykryło, że w przypadku dysfunkcji układu odpornościowego, limfocyty B dominowały w atakowaniu mózgu i drastycznie zwiększało to destrukcyjny efekt glutaminianu.
Flarend i współpracownicy badali co dalej dzieje się z glinem zawartym w szczepionce, w dawce zatwierdzonej przez FDA (0,85 mg na dawkę) używając radioznakowanego adiuwantu aluminiowego – wodorotlenku glinu lub fosforanu glinu, jednej z dwóch zatwierdzonych form adiuwantów używanych w szczepionkach.111
Odkryli, że glin jest szybko wchłaniany do krwi w obydwu formach, ale fosforan szybciej i produkuje poziomy tkanek 2.9x wyższe niż wodorotlenek. Poziomy glinu we krwi pozostawały podniesione przez 28 dni w przypadku obydwu adiuwantów. Zwiększone poziomy glinu znaleziono w nerkach, śledzionie, wątrobie, sercu, węzłach chłonnych i w mózgu.
Tak naprawdę jest wiele toksyn, które są wybiórcze jeśli chodzi o płeć. Badania wykazały, na przykład, że zarówno rtęć jak i glutaminian sodu (MSG) mają większą neurotoksyczność u mężczyzn niż u kobiet.12
Rola zespołu cieknącego jelita i nietolerancji spożywczych
Wakefield i jego współpracownicy zademonstrowali związek między szczepionką MMR a nieprawidłową pracą jelit w artykule opublikowanym w Lancet w 1998.136
W tym szczegółowo przeprowadzonym badaniu, wykonali biopsję wyściółek jelit u dzieci autystycznych mających objawy problemów układu pokarmowego i zademonstrowali infiltrację limfocytową, jak również zwiększone poziomy przeciwciał zapalnych i cytokin. Wydzielanie TNF-alfa było szczególnie wysokie z pochodzących z jelit komórek immmunologicznych. Cały przewód pokarmowy, od żołądka do okrężnicy, był przesączony tymi komórkami.Badania nad częstotliwością objawów pokarmowych u dzieci autystycznych wykazują, że od 20 do 84% z nich będzie miało takie symptomy. Warto zauważyć, że w badaniach nad problemami neurologicznymi związanymi z celiakią, tylko 13% skarżyło się na problemy z układem pokarmowym, a więc dzieci ze spektrum autystycznego mogą mieć związane z jelitami objawy mózgowe bez oczywistych symptomów w samym układzie pokarmowym.
Niektórzy twierdzą, że gliadyna, kazeina i gluten mogą zostać przetworzone na substancje opioidalne, takie jak gliadomorfina i kazomorfina które potrafią wywołać odpowiedź morfinową w mózgu, prowadząc do anormalnego zachowania.152,153 Opioidy te hamują także odporność i zwiększają ekscytotoksyczność.154Dojrzewanie i rozwój mózgu w dużym stopniu przeciąga się do dorosłości. Jak widać, nadmierne szczepienia mogą skutkować zapaleniami i obrzękami mózgu, co może trwać lata, jak nie dekady (jak widać w badaniu Vargas i innych). Może to skutkować drgawkami, wysokim piskliwym płaczem, ciężkim letargiem, osłabieniem i zaburzeniami zachowania, takimi jak agitacja, depresja, złość i inne zachowania autystyczne.
Dodatkowo podawanie wielu szczepionek na raz wystawia mózg na działanie większych ilości neurotoksycznego aluminium, jak udowodniono w cytowanym powyżej badaniu na radioznakowanym glinie.
http://szczepienia.wybudzeni.com/2016/09/22/co-powoduje-autyzm/
Książki „Autyzm. Przezwyciężyć rozpacz” holenderski homeopata Timus Smits szczegółowo przedstawił swoją metodykę leczenia autystycznych dzieci. którą nazwał CEASE-terapią (Complete Elimination of Autistic Spectrum Expression).
Doświadczenie leczenia trzystu małych pacjentów pozwoliło autorowi wiarygodnie mówić o przyczynach autyzmu i o detoksykacji zgubnych dla dziecięcego mózgu substancji, w taki czy inny sposób dostających się do organizmu dziecka. Do substancji tych przede wszystkim zalicza on szkodliwe składniki szczepionek, lecz szkodzić mogą również wielokrotne terapie antybiotykowe, maści hormonalne, a także spray na katar, który używała matka, będąc w ciąży.
Jednym ze składników metody jest wykorzystywanie szczepionki, która zaszkodziła, jako środka do zrobienia leku homeopatycznego.”
http://www.homeobooks.ru/catalog/books/item/tinussmitsautism.html
„Relacje rodziców – czyli zbiór filmów z żółtymi napisami:
http://prawdaoszczepionkach.pl/czy-szczepionki-powoduja-autyzm-relacje-rodzicow,52,180.htm
Autyzm naukowo – dr_sienkiewicz__powiklania_neurologiczne_po_szczepieniach.pdf
http://zdrowedzieci.blox.pl/resource/dr_Sienkiewicz__Powiklania_neurologiczne_po_szczepieniach.pdf
http://gabinet.homeonet.pl/media/bezpieczne_szczepienia.pdf
oraz wypowiedź: http://www.youtube.com/watch?v=tKujr6lHpeU
W przypisach pracy jest odnośnik do artykułu dr Luciji Tomljenovic:
http://www.ecomed.org.uk/wp-content/uploads/2011/09/3-tomljenovic.pdf
„Brian Hooker postanowił na nowo przyjrzeć się danym na podstawie których CDC opublikowało swój raport, skontaktował się z nim Wiliam Thompson (epidemiolog z CDC)” ujawnił niektóre ze statystycznych oszustw, jakich użyto, by parametry badanej grupy dzieci, umożliwiły pożądaną manipulację danymi. ” „Badacze z CDC odkryli w rzeczywistości 3,4 krotny (340 procentowy) wzrost liczby przypadków autyzmu wśród afroamerykańskich chłopców objętych badaniem . Ryzyko to nie zostało jednak uwzględnione w publikacji” – dzieci te jednak wykluczono i wybrano inną grupę, której wyniki przedstawiono.
Polecam przeczytać artykuł z „O czym lekarze Ci nie powiedzą” – najnowszy numer lipiec-sierpień 2015. W nim ponownie omówiono sprawę związku MMR z występowaniem autyzmu, pokazano jak oficjalne dane były fałszowane.
„zredukowano badaną grupę aż o 41%, praktycznie dyskwalifikując większość Afroamerykanów początkowo objętych badaniem, co ostatecznie zafałszowało końcowe rezultaty, tworząc złudzenie, że ryzyko stosowania szczepionki jest minimalne.”
https://bladymamut.wordpress.com/2015/07/16/autyzm-po-szczepionce/
http://wolnemedia.net/zdrowie/zwiazek-szczepien-z-autyzmem-udowodniony/
„Poul Thorsen, który jest jednym z autorów badania z 2003 roku, wcześniej określanego jako „duńskie badanie” – został zatrudniony przez CDC do współpracy przy stworzeniu badania pokazującego, iż szczepionki nie powodują autyzmu. W kwietniu 2011 roku, Poul Thorsen został oskarżony o 13 przypadków oszustwa i 9 przypadków prania brudnych pieniędzy z CDC, co podważa wszystkie jego badania rzekomo wskazujące, że szczepionki nie powodują autyzmu…
Istnieją również zapisy z tajnego spotkania w Simpsonwood, które odbyło się pomiędzy CDC i przedstawicielami przemysłu farmaceutycznego, gdzie rozpatrywano raport CDC z badania pod nazwą „Verstraeten”, na 100.000 dzieciach. W tych transkryptach mówią o niezaprzeczalności związku pomiędzy autyzmem i tiomersalem oraz niemożliwości dalszego „masowania danych” w celu próby wyeliminowania tych sygnałów. Na tym spędzili pierwsze dwie godziny. A reszta spotkania odbyła się na temat „w jaki sposób ukryć to przed prasą, społeczeństwem, oraz tym, co nazywają ” drapieżnym szczeblem”.
http://de.scribd.com/…/…/Simpsonwood-Transcript-20Searchable
https://www.youtube.com/watch?v=uRfFGY5DtuQ|
„Koncepcja odwirusowego pochodzenia autyzmu wyjaśnia to wszystko: po prostu objawy zależą od stopnia rozprzestrzenienia się wirusów w układzie nerwowym szczepionych oraz od ilości szczepów, które dostały się do organizmu oraz od zachowanej zjadliwości resztkowej. Wszystkie te elementy mogą zależeć od czystego przypadku.”
http://pokazywarka.pl/autyzmaszczepienia/
Kompilacja wielu informacji na temat encefalopatii m.in. lista szczepionek, które w ulotkach wspominają o niej.
http://birthofanewearth.blogspot.com/2013/05/vaccines-cause-encephalitis.html
Jeden z największych zbiorów żródeł, linków na temat autuzmu i szczepień na conajmniej śrendio wiarygodnej stronie. Jest tam m.in. lista zafałszowań w mediach, wypowiedzi niezależnych naukowców, badania naukowe, komentardze dowyroków sądowych w sprawach szczepień itd. etc.
http://whale.to/vaccine/vaccine_autism_proven.html
Badanie niemieckich dzieci wypadło niekorzystnie:
http://stopnop.pl/aktualnosci1/117-nieszczepione-dzieci-sa-zdrowsze
„Dr Campbell-McBride pisze z pozycji praktykującego lekarza, a także kochającej matki dziecka z autyzmem o nadużywaniu antybiotyków, promocji karmienia piersią oraz zdrowej diecie. Każdy rodzic dziecka dotkniętego autyzmem, hiperaktywnością, dysleksją lub dyspraksją doceni wartość tej pozycji. Książka, która potrafi zarówno zadziwić, jak i zaszokować czytelnika. Gorąco ją polecam. – Basant K Puri , autor książek „Naturalna droga do walki z depresją”,
„Zespół chronicznego zmęczenia” i „Naturalna energia”.
Dr Natasha Campbell-McBride wykonała cudowną pracę. Opisała połączenia schorzeń psychicznych i neurologicznych z funkcjonowaniem układu pokarmowego. Wykonała godną podziwu pracę, wiążąc konkretne problemy trawienne ze schorzeniami takimi, jak schizofrenia, zespół nadpobudliwości ruchowej, autyzm i innymi problemami rozwojowymi u dzieci. Książka jest pełna interesujących i cennych faktów, które mogą być wykorzystane przez czytelnika do poprawy swojego stanu zdrowia, a także zdrowia swoich dzieci. – Dr William Shaw, Great Plains Laboratories, Kansas, USA
Książka dr Campbell-McBride dostarcza niezwykle ważnych i bardzo wnikliwych informacjii w zrozumieniu i leczeniu schorzeń gastrologicznych u osób z zaburzeniami rozwojowymi oraz innymi schorzeniami. W książce znajdują się informacje dla osób początkujących, a także bardziej szczegółowe dla osób już obeznanych z tematem. Dziękuję dr Campbell-McBride za napisanie tej książki. – Dr Stephen M. Edelson, Center for the Study of Autism, Oregon, USA
Książka ta jest niezwykła i stanie się klasyką tematu. Każdy lekarz powinien ją posiadać…. Nie! Powinna ona być w każdym domu!!! Bezcenne źródło informacji dla pacjentów ze „schorzeniami zespołu” i tak zwanymi „problemami mentalnymi”. Medycyna przyszłości w praktyce.- Martina Watts, praktykujący dietetyk i dziennikarz
Książka przedstawia przypadki zbadane pod kątem dietetycznym, jak działają jelita i jak ich niedoskonałe funkcjonowanie może poważnie wpływać nie tylko na zdrowie fizyczne, ale także na funkcjonowanie mózgu u dzieci z problemami z nauką i zachowaniem.
Niezliczone ilości rodziców poszukujących pomocy w ośrodkach zajmujących się nadpobudliwością dowiedzą się, jak ich dzieci mogą skorzystać z interwencji dietetycznej. Niedobory witamin, minerałów i niezbędnych kwasów tłuszczowych są zbyt często stwierdzone.
Książka ta w sposób bardzo szczegółowy opisuje, w jaki sposób system trawienny może wpływać na mózg.
Sally Bunday
Dyrektor The Hyperactive Children’s Support Group
Wielka Brytania
Spis treści – List otwarty do rodziców dzieci autystycznych
Wstęp
Cześć pierwsza: Co się dzieje?
1 . Wszystkie choroby zaczynają się w jelitach
2. Korzenie drzewa
3. System immunologiczny
4. Co może uszkodzić florę jelitową?
5. Flora oportunistyczna
6. Połączenie mózg-jelito
7. Rodziny
8. Szczepienia. Czy MMR powoduje autyzm?
9. Schizofrenia
1 0. Epilepsja
Cześć druga: Leczenie
1 . Dieta – dyskusja
2. Bez przetworzonej żywności proszę
3. Odpowiednia dieta dla zespołu GAPS
3.1 Dieta wprowadzająca
3.2 Pełna dieta GAPS
3.3 Wychodzenie z diety
4. Przepisy
5. Czas posiłku! O, nie!
6. Niedostateczny przyrost masy ciała
7. Zaburzenia łaknienia
Suplementacja osób z zespołem GAPS
1 . Probiotyki
2. Tłuszcze dobre i złe
3. Olej z wątroby dorsza
4. Enzymy trawienne
5. Suplementacja witamin i minerałów
Detoksykacja osób z zespołem GAPS
Cześć trzecia: Inne kwestie
1 . Infekcje uszu i zalegająca woskowina
2. Dziesięć czynników wzmacniających odporność
3. Dziesięć czynników obniżających odporność
4. Zaparcia
5. Genetyka
6. Kilka słów o edukacji
Cześć czwarta: Nowe dziecko w rodzinie GAPS
1 . Przed poczęciem i ciaża
2. Niemowlak ”
http://www.zespolpj.pl/index.php/ksiazka
Publikacje „wykluczające związek autyzmu ze szczepieniami”
Wracając do zdania autorytetów. Po najnowszych publikacjach niby wykluczających związek autyzmu ze szczepieniami wielu lekarzy wręcz wyśmiewa jakiekolwiek sugestie na ten temat. Skąd to się bierze?
Publikacje „wykluczające związek autyzmu ze szczepieniami” są opisywane prostymi krzykliwymi tytułami, gdy się je przeanalizuje nie jest tak różowo. Jest to temat rzeka, w każdym razie są do podważenia pod wieloma względami. Od braku odpowiednich grup kontrolnych – nie porównywanie z dziećmi nigdy nieszczepionymi, przez badanie tylko jednego składnika szczepionki itd.
Jednym z najbardziej znanych „dowodów” są badania Madsena z 2004 roku (grupa pół miliona dzieci)
http://www.nejm.org/doi/full/10.1056/NEJMoa021134
http://img2.timg.co.il/CommunaFiles/50575890.pdf
Niezależny Cochrane Collaboration odniósł się krytycznie do tych badań ze względu na błędy w doborze próbki.
„Publikacja Madsen et al. z 2002 r. A population-based study of measles, mumps, and rubella vaccination and autism została określona jako „trudna w interpretacji”, ponieważ nie wszystkie dzieci zostały objęte takim samym okresem obserwacji i nie uwzględniono daty wystąpienia symptomów autyzmu:”
(„The interpretation of the study by Madsen was made difficult by the unequal length of follow up for younger cohort members as well as the use of date of diagnosis rather than onset of symptoms for autism (Madsen 2002).”)
Więcej o tych badaniach
Madsen (Dania 2002) – Najsilniejszy dowód przeciwko związkowi ASD i MMR?
https://autyzmaszczepienia.wordpress.com/gdzie-ten-dowod/mmr-a-autyzm/
Brak dowodu nie jest dowodem na nieistnienie skutków ubocznych. Za stwierdzeniami „brak dowodu” najczęściej kryje się brak jakiejkolwiek weryfikacji istnienia skutków ubocznych (leków, interwencji medycznych, itd).
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2550545/pdf/bmj00606-0027.pdf
Dla wierzących w „naukę” jeśli nie podasz publikacji naukowych stwierdzających szkodliwość np. podania niemowlakowi żyletki do zabawy, to znaczy, że ta zabawa jest bezpieczna?
http://szczepienie.blogspot.ru/2016/02/naukowiec-doktryner-religia-nauka-wiara.html
„Raport IOM wychodzi z założenia, że jeśli coś nie jest opisane w opracowaniach i artykułach naukowych to nie istnieje i nie wydarza się. Nie trzeba przekonywać nikogo, że takie podejście nie odzwierciedla rzeczywistości.
[..]
Gdzie jest pełen zestaw takich i innych badań dla niemowląt, pełnego programu szczepień i różnych kombinacji szczepień?
Patrząc z jeszcze szerszej perspektywy zobaczymy, że wakcynologia ingeruje w rozwijający się układ immunologiczny, który jest ściśle powiązany z rozwijającym się układem neurologicznym. Połączenie między tymi dwoma układami jest bardzo słabo poznane. Wiele mechanizmów rozwijającego się układu immunologicznego nadal nie jest poznana, a te poznane z zasady kwalifikowane jest jako „ułomność i niepełnowartościowość”, np.: komórki NK – istotne dla obrony przeciwko wirusom – blokowane są w przez organizm niemowlęcia (Marcoe 2012). Możliwe, że mechanizmy „blokownia” odpowiedzi immunologicznej są istotnym dla rozwoju programem, który ma chronić rozrost tkanek i rozwój neurologiczny dziecka – mimo ryzyka infekcji (Chelvarajan 2007, Richmand 2011). Masowe szczepienia ingerują w te mechanizmy co w konsekwencji może prowadzić do zaburzeń w przebiegu rozwoju immunologicznego i neurologicznego dziecka.”
http://www.iom.edu/Reports/2011/Adverse-Effects-of-Vaccines-Evidence-and-Causality.aspx
http://www.rynekzdrowia.pl/Nauka/Raport-Institute-of-Medicine-szczepionki-sa-bezpieczne-i-nie-wywoluja-autyzmu,111885,9.html
https://autyzmaszczepienia.wordpress.com/gdzie-ten-dowod/raport-iom-2011-krytyczne-spojrzenie/
O dowodzie na związek szczepień i autyzmu
https://autyzmaszczepienia.wordpress.com/gdzie-ten-dowod/
Brakuje szeroko zakrojonych badań większych grup dzieci, w różnych rejonach świata (zanieczyszczenia), z różnych klas społecznych (tryb życia) zarówno szczepionych, szczepionych wybiórczo jak i nigdy nie szczepionych, które by jasno wskazały, że występowanie autyzmu czy innych chorób nie ma związku ze szczepieniami. Stworzenie takich badań (analiza historii stanu zdrowia etc.) czy ankietowych to niewielki koszt dla producentów szczepień więc dziwne gdyby ich nie robili. Fakt, że producenci szczepień nie chwalą się takimi badaniami może wskazywać tylko na to, że nie wychodzą korzystnie. To normalna praktyka
http://szczepienie.blogspot.com/p/koncerny-ukrywaja-badania-niewygodne.html
Jeśli się mylę to chętnie zapoznam się jeśli ktoś na takie badania wpadł.
Typowe błędy popełniane przy wyciąganiu wniosków z badań
Tutaj trochę o tym jak można robić badania kohortowe tak aby wyszły jak trzeba – Ocena artykułów na temat szkodliwości – ocena wiarygodności:
http://szczepienie.blogspot.com/p/ebm-randomizowane-wieloosrodkowe-slepej.html
http://www.mp.pl/artykuly/10527
Najprostszym sposobem aby produkować takie „pozytywne” badania naukowe jest zlecać je na rożnych grupach, różnym ludziom, w różnych miejscach na świecie, może akurat gdzieś wyjdą „fajnie” to wtedy odtrąbimy sukces i opublikujemy.
Czy można wykluczyć, że koncerny farmaceutyczne tak właśnie nie robią i nie ukrywają niewygodnych badań?
http://szczepienie.blogspot.com/p/koncerny-ukrywaja-badania-niewygodne.html
Cytat dr Pawła Grzesiowskiego, pediatry:
„Pamiętajmy, że statystycznie w Polsce szczepionkę MMR otrzymuje rocznie 800 tysięcy dzieci (czyli ponad 2 tys. dziennie). Nie mamy 800 tysięcy przypadków autyzmu rocznie. Moim zdaniem nie ma związku między szczepieniami i autyzmem.”
Tymczasem po polskich drogach jeździ blisko 20 milionów zarejestrowanych samochodów (miliony dziennie). Nie mamy 20 milionów wypadków drogowych. Czy zdaniem doktora Grzesiowskiego nie ma żadnego związku między samochodami, a wypadkami drogowymi?
http://szczepienie.blogspot.com/2016/03/matematyka-eksperci-proszczepionkowcy.html
Zwykle między nagłówkami w takich artykułach krzyczącymi o „braku związku szczepień z autyzmem”, a faktycznie tym o czym jest dana praca jest mniej więcej podobny związek jak pokazano w poniższym komiksie
https://autyzmaszczepienia.wordpress.com/gdzie-ten-dowod/
http://szczepienie.blogspot.com/p/ebm-randomizowane-wieloosrodkowe-slepej.html
Niewygodne fakty na temat badań naukowych
Czego nie mówią w wiadomościach o badaniach związku szczepionek z autyzmem wg. Sharyll Attkisson (jest trochę badań naukowych)
http://prawdaoszczepionkach.pl/czego-nie-mowia-w-wiadomosciach-o-badaniach-zwiazku-szczepionek-z-autyzmem,71,201.htm
Więcej o wiarygodności badań naukowych, lekarzy, działania koncernów:
Czy koncerny farmaceutyczne ukrywają niewygodne badania naukowe?
http://szczepienie.blogspot.com/p/koncerny-ukrywaja-badania-niewygodne.html
Krytyka medycyny opartej na faktach (EBM)
http://szczepienie.blogspot.com/p/medycyna-ebm-krytyka-bez-gloryfikacji.html
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1579931262218779?pnref=story
Czy koncerny farmaceutyczne kreują choroby?
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1590702671141638
Czy koncerny farmaceutyczne kupują lekarzy?
Lista lekarzy, konsultantów krajowych i ich związki z koncernami
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/785771061470388/
Czym jest placebo w badaniach klinicznych szczepionek?
https://www.facebook.com/szczepienie/posts/1588920657986506
Różne prace naukowe używane jako kontrargumenty w dyskusjach
Słynna infografika prezentująca omówione tutaj mity w formie pewnego skrót rzekomo dowodzącego braku związku…
http://www.healthcare-management-degree.net/autism-vaccines/
Czyli standardowo badania dotyczą mmr, a mem podciąga pod to wszystkie szczepionki.
Zresztą wszystkie wymienione w tym memie badania na kohortach uwzględniają dzieci nieszczepione mmr z powodu autyzmu. Tym samym fałszują wynik na korzyść szczepionych. Załóżmy, że dziecko ma autyzm (nieistotne czy genetycznie, poszczepiennie, itd.). Z tego powodu rodzice lub lekarz mogą się obawiać zaszczepić mmr, która jest uważana przez wielu za przyczynę lub czynnik pogłębiający autyzm (na tej stronie są przytoczone odpowiednie cytaty także proszczepiennych ekspertów, nawet jeśli oświadczają, ze nie widzą związku to wolą odwlec takie szczepienie w grupach ryzyka). Także takie dziecko w normalnej sytuacji byłoby zaszczepione i włączone w badaniu do tej grupy. Teraz, dzięki medialnej zadymie, jest przeniesione do grupy nieszczepionych i zawyża tam statystykę. Koincydencja:) Niestety wszelkie nowe badania tak będą wyglądać. Trudno znaleźć metodologie badań, która temu zapobiegnie.
5 przypadków dzieci kiedy to jednak szczepienia nie były winne
http://pediatrics.aappublications.org/content/pediatrics/128/3/e699.full.pdf
Badania na temat encefalopatii poszczepiennej, która ma być mitem? – interesujący kontrargument
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2603512/
Artykuł co przywołuje wiele opisanych na tej stronie badań między innymi powołuje się na badania de stefano, o którym jest całe vaxxed
https://thelogicofscience.com/2016/04/28/vaccines-and-autism-a-thorough-review-of-the-evidence/
Wyszczepieni – od TUSZOWANIA faktów do KATASTROFY – wersja tekstowa filmu
http://szczepienia.wybudzeni.com/2016/08/31/wyszczepieni-od-tuszowania-faktow-katastrofy/
Krytyka filmu
https://sciencebasedmedicine.org/andrew-wakefields-vaxxed-antivaccine-propaganda-at-its-most-pernicious/
https://www.theguardian.com/film/2016/apr/02/vaxxed-from-cover-up-to-catastrophe-review https://www.washingtonpost.com/news/to-your-health/wp/2016/05/25/7-things-about-vaccines-and-autism-that-the-movie-vaxxed-wont-tell-you/ http://www.skepticalraptor.com/skepticalraptorblog.php/vaxxed-guide-wakefield-fraudulent-film/ http://www.skepticalraptor.com/skepticalraptorblog.php/vaxxed-review-personal-take-fraudumentary/
Metaanaliza
Vaccines are not associated with autism: An evidence-based meta-analysis of case-control and cohort studies”
http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0264410X14006367
http://linkinghub.elsevier.com/retrieve/pii/S0264410X14006367?via=sd
http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0264410X14006367
„Nie stwierdzono związku między szczepieniem i autyzmem (OR: 0,99, 95% CI: 0,92 do 1,06).•
Nie było żadnego związku między szczepieniem a ASD (zaburzeniami ze spektrum autyzmu) (OR: 0,91; 95% CI: 0,68 do 1,20).•
Nie było żadnego związku między [autyzm / ASD] oraz MMR (OR: 0,84; 95% CI: 0,70 do 1,01).•
Nie było żadnego związku między [autyzm / ASD] oraz tiomersal (OR: 1,00; 95% CI: 0,77 do 1,31).•
Nie było żadnego związku między [autyzm / ASD] oraz rtęć (Hg) (OR: 1,00; 95% CI: 0,93 do 1,07).•
Wyniki metaanalizy wskazują, że szczepionki nie są związane z rozwojem zaburzeń autystycznych i autyzm.”
Metaanaliza badań RCT szczepionka vs placebo (sól fizjologiczna) cos takiego jest potrzebne. Lecz badania RCT uznane są za nieetyczne więc nie znajdą sponsora i nie zostaną opublikowane.
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/1202514316462725/
Obecnie stosowana technologia produkcji szczepionek ich ilość oraz aktualne warunki życia i stan odżywienia populacji krajów rozwiniętych, sprawiają, że relacja korzyści do ryzyka jest kontrowersyjna. Pozostało wiele śladów po FAKTACH, a nie domysłach, które wprost wskazują na olbrzymią niepewność związaną z wpływem szczepionek na nasze zdrowie. Wystarczy poświęcić trochę czasu i zgłębić temat, na co pewnie lekarze nie mają czasu. Najprościej jest wysłuchać eksperta czy „poprawnie politycznego” stanowiska Towarzystwa Naukowego niż samemu krytycznie ocenić sytuację. Co do związku szczepionki-autyzm:
1) Konferencja w Simpsonwood. W odpowiedzi na rosnący niepokój rodziców i pediatrów w końcu lat 1990 FDA i CDC zleciły epidemiologowi dr Thomasowi Verstraetenowi (ówcześnie z CDC) wykonanie analizy na podstawie wewnętrznej bazy danych dotyczącej dokumentacji szczepień ponad 100 000 dzieci. Pierwotne wyniki jego analizy wskazywały na silny związek autyzmu oraz innych chorób neurologicznych. Wyniki analizy Verstraetena zostały zaprezentowane w czerwcu 2000 r. w odizolowanym leśnym ośrodku Simpsonwood w Norcross, GA, USA, na tajnej konferencji, w której uczestniczyły 52 osoby: wysocy urzędnicy z FDA, CDC i WHO (World Health Organisation) , reprezentanci producentów szczepionek oraz kilku konsultantów pediatrycznych. Dowiadujemy się z niego, że prezentując swe wyniki Verstraeten powiedział „Byłem przerażony tym, co odkryłem” i cytował wcześniejsze badania wskazujące na związek thimerosalu z opóźnieniem mowy, ADHD i autyzmem
2) Nieopublikowane badanie Verstraetena (naczelny statystyk CDC): stwierdzono ponad 7-krotne (!) zwiększenie ryzyka autyzmu u dzieci z kumulatywna dawką tiomersalu ze szczepień w 1 msc. życa vs dzieci nienarażone (analiza 400 000 noworodków). Opublikowanie takiego badania byłoby katastrofalne w skutkach dla CDC i koncernów farmaceutycznych.
3) Liczne błędy/manipulacje metodologiczne/konflikty interesów w badaniach na których opiera się aktualna metaanaliza negująca związek między autyzmem i szczepieniami (Lenart 2014):, m.in.: Hviid et al., JAMA, 2003, 290:1763-1766 w Danii ilość przypadków autyzmu wzrosła po usunięciu thimerosalu ze szczepionek w 1992 r. Jest to jawna manipulacja, bowiem przed 1992 autorzy liczyli tylko szpitalne diagnozy autyzmu, a po tym roku zmienili kryteria i dodali diagnozy pozaszpitalne. Również dawki thimerosalu, które otrzymały dzieci duńskie przed r. 1992 (125 μg Hg do 10 miesiąca życia) były znacznie mniejsze niż dawki amerykańskie (187.5 μg Hg do 6 miesiąca). Dzieci amerykańskie w latach 1990 otrzymały 2,5 razy więcej Hg w pierwszych 6 miesiącach życia niż dzieci duńskie przed 1992, dlatego porównywanie tych dwóch populacji nie ma sensu.
Madsen et al., Pediatrics, 2003, 112:604-606 odnosi się do tej samej duńskiej populacji dzieci z przed i po 1992 r. Analogicznie rzecz się ma z publikacją ekologicznego badania (Stehr-Green et al. Am. J. Prev. Med. 2203, 25:1001-1006), której kluczowy współautor pracuje dla duńskiego producenta szczepionek (Staten Serum Institute) i gdzie miesza się różne metody diagnostyczne i populacje pacjentów (szpitalną i ambulatoryjną) oraz kraje o radykalnie różnej ekspozycji niemowląt na thimerosal (USA, Danię i Szwecję), gdzie dzieci szwedzkie otrzymały nawet mniej thimerosalu niż duńskie.
Andrews, Miller et al. Pediatrics. 2004, 114:584-91 z UK, która też zaprzecza związkom thimerosalu z autyzmem, jest jeszcze bardziej wątpliwa. Jedna z głównych jej autorek (dr Elizabeth Miller) jest fundowana przez producentów szczepionek i służy jako sądowy świadek-ekspert w ich obronach przed pozwami przez rodziców. Jej udział w tej publikacji jest rażącym konfliktem interesów, który nie został ujawniony. Analizy dr Miller z pewnością należy uznać za podejrzane. Autorzy tej publikacji posunęli się nawet tak daleko w swych manipulacjach, że wykazali, iż thimerosal jest wręcz korzystny dla rozwoju dzieci.
O powyższych i wielu innych„metodologicznych niedociągnięciach ”badań cytowanych w metaanalizie Lenart 2014 opublikowano pracę naukową, zachęcam do zapoznania się, bo jest tego sporo : https://www.hindawi.com/journals/bmri/2014/247218/
4) CDC przyznaje, że finansowane przez nich badania miały błędy metodologiczne. W 2007 r. dr Julie Gerberding, Dyrektor Naczelna CDC (powołana w 2002), przyznała w CNN, że szczepionki mogą powodować autyzm w populacji wrażliwych dzieci. Dr Gerberding zgodziła się z krytyką ekspertów z NIEHS i przyznała w dokumencie zaadresowanym do Kongresu USA „Raport to Congress on Vaccine Safety Datalink” z 2008 r., że protokół badań CDC „Vaccine Safety Datalink” (który zastosowano do publikacji Verstraetena (zaprzeczającej związkom thimerosalu z uszkodzeniami neurologicznymi dzieci), jest obarczony wieloma fatalnymi błędami, które czynią go bezużytecznym do badań tego typu powiązań i mogą prowadzić do fałszywych wniosków. Przyznała też, że protokół ten „nie nadaje się do badania bezpieczeństwa szczepionek” i że powinno się przeprowadzić badanie włączające rodziców i rodzeństwo, które pozwoli ustalić, czy dzieci z rodzinną historią chorób autoimmunologicznych są bardziej narażone na szkodliwe działanie szczepionek
5) Związek między dawką Hg w szczepionkach a objawami neurologicznymi istotny statystycznie na podstawie analizy prawie 300 000 zaszczepionych dzieci:
6) Tiomersal to trucizna nawet w dawkach podawanych w szczepionce:
7) Lista 165 badań (!) wskazujących na szkodliwość tiomersalu znajdziecie tutaj:
8) Wiele przypadków zaburzeń neurologicznych, w tym autyzmu, obserwowanych tuż po podaniu szczepionki. Na tym forum na pewno są tacy rodzice.
9) Dzieci autystyczne mają zaburzony transport mineralny stwierdzany na podstawie analizy pierwiastkowej włosa. Zaburzony transport mineralny jest cecha charakterystyczną dla zatrucia rtęcią. W 75% przypadkach przyczyną autyzmu i PDD jest rtęć ”Hair Test Interpretation: Finding Hidden Toxicities” by Andrew Hall Cutler, PhD, PE © 2004, 2008, 2009 Andrew Hall Cutler
There was no relationship between vaccination and autism (OR: 0.99; 95% CI: 0.92 to 1.06).
There was no relationship between vaccination and ASD (autism spectrum disorder) (OR: 0.91; 95% CI: 0.68 to 1.20).
There was no relationship between [autism/ASD] and MMR (OR: 0.84; 95% CI: 0.70 to 1.01).
There was no relationship between [autism/ASD] and thimerosal (OR: 1.00; 95% CI: 0.77 to 1.31).
There was no relationship between [autism/ASD] and mercury (Hg) (OR: 1.00; 95% CI: 0.93 to 1.07).
Findings of this meta-analysis suggest that vaccinations are not associated with the development of autism or autism spectrum disorder.
https://www.autismspeaks.org/science/science-news/new-meta-analysis-confirms-no-association-between-vaccines-and-autism
Kauzacja to nie korelacja. Dwie wartości są skorelowane wcale nie wystarczy do wyciągania sensownych wniosków na jakikolwiek temat.http://platyna.org/blog/2013/08/25/o-zaleznosci-wzrostu-ilosci-przypadkow-autyzmu-od-sprzedazy-organicznego-jedzenia-i-nie-tylko/
Przykłady badań, które miały dowieść brak związku szczepień z autyzmem
Badania na 900 000 dzieci pokazują kompletny brak korelacji ale UWAGA nie między szczepieniami, a autyzmem, ale między szczepieniami z tiomersalem, a autyzmem, to bardzo istotna różnica, niestety przez wielu „rozumnych” to jest to samo. Stąd różne dziennikarskie nagłówki itd.etc.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12949291
Więcej o tego typu manipulacjach http://szczepienie.blogspot.com/p/ebm-randomizowane-wieloosrodkowe-slepej.html https://autyzmaszczepienia.wordpress.com/gdzie-ten-dowod/
Autism Occurrence by MMR Vaccine Status Among US Children With Older Siblings With and Without Autism
„In this large sample of privately insured children with older siblings, receipt of the MMR vaccine was not associated with increased risk of ASD, regardless of whether older siblings had ASD. These findings indicate no harmful association between MMR vaccine receipt and ASD even among children already at higher risk for ASD.”
http://jamanetwork.com/journals/jama/fullarticle/2275444 – Badanie dotyczące MMR i autyzmu, a nie wszystkich szczepień, czy kalendarza szczepień….
Gdy pojawiły się badania porównujące palących do niepalących nie było już wątpliwości, że co prawda obie grupy chorują na raka płuc ale jedna 9 razy częściej… Przez lata wcześniej podobnie jak ze szczepieniami liczne badania nie wskazywały szkodliwości papierosów (badano palących bo wtedy wszyscy palili tak jak dziś wszyscy badani są szczepieni jedyna różnica to rodzaj szczepionki), Warto dodać, że w reklamach papierosów w tamtych latach występowali lekarze itd. Panowało naukowe przekonanie o nieszkodliwości papierosów.
„Palenie nie powoduje raka” – CDC (amerykańskie Centrum Kontroli Chorób z siedzibą w Atlancie), rok 1958
Obecnie CDC uczestniczy w kampaniach ostrzegania przed paleniem takich jak ta:
http://www.cdc.gov/tobacco/campaign/tips/resources/videos/terrie-videos.html
CDC, rok 2012: „Szczepionki nie powodują autyzmu”
Większość dużych badań epidemiologicznych, badających związek szczepienia – autyzm, ma duże luki, bądź problemy metodologiczne
http://autismrawdata.net/1/post/2014/05/more-pseudo-science-vaccines-do-not-cause-autism-study.html
Duże badania kohortowe to nie dowód.
W obecnych czasach wszelkie tego typu badania trudno aby wyszły inaczej. Ludzie mają świadomość, dzieci z grup ryzyka, mające podejrzenie, niepokojące objawy etc. szczepień zwykle unikają (Sam Grzesiowski zaleca takim odraczać) także jeszcze trochę i badania wkrótce jasno będą wskazywały, że nieszczepienie będzie czynnikiem ryzyka autyzmu :S
http://jamanetwork.com/journals/jamapediatrics/article-abstract/2587559 http://szczepienie.blogspot.com/p/encefalopatia-autyzm-mmr-szczepienia.html
Badania kohortowe z definicji obarczone są błędem gdyż wynajdujemy sobie gotowe przypadki hmm pod tezę, co innego jeśli losujemy je i tworzymy im narzucone losowe warunki sprawdzając co się stanie. Tutaj dostajemy gotowe, także w skrócie mówiąc niezależnie czy jakiś tam związek by wyszedł czy nie to raczej nie ma szans wyjść przy takiej metodyce. http://szczepienie.blogspot.com/p/ebm-randomizowane-wieloosrodkowe-slepej.html
Tutaj zbiór ponad 100 odnośników do badań – głównie na pubmed http://www.vaccinews.net/2014/04/how-do-we-know-that-vaccines-dont-cause-autism/ tylko że chyba wszystkie nie wychodzą poza pewne konkretne założenia i nawet nie dotykają kwestii czy jest jakiś związek czy nie? – badania skupiają się wyłącznie na MMR i dowodzie „przyczynowości”
Przykładowo ostatnio głośne badania tj. „Szczepionki nie powodują autyzmu. Zbadano 95 tys. dzieci”
„Badanie przeprowadzone na grupie 95 727 dzieci w USA po raz kolejny potwierdziło, że nie ma związku między szczepieniem szczepionką przeciwko odrze, śwince i różyczce, a zachorowaniami na autyzm. Szczepionka jest bezpieczna i skuteczna.”
http://wyborcza.pl/TylkoZdrowie/1,137474,17788666,Szczepionki_nie_powoduja_autyzmu__Zbadano_95_tys_.html
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,136731,17788666,Szczepionki_nie_powoduja_autyzmu__Zbadano_95_tys_.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114885,19647391,jest-kolejne-potwierdzenie-szczepionka-mmr-odra-swinka-rozyczka.html#MT
Według pracy opublikowanej na łamach najnowszego numeru Journal of American Medical Association, na potrzeby której przebadano 95 tys. dzieci stwierdzono, że nie ma żadnego związku pomiędzy szczepieniu najmłodszych przeciwko odrze, śwince i różyczce, a wystąpieniem u zaszczepionych dzieci autyzmu.
http://wiedzoholik.pl/przebadano-niemal-100-tys-dzieci-i-udowodniono-ze-szczepionki-nie-powoduja-autyzmu/
Przebadano 1,256,407 dzieci i nie wykazano związku autyzmu ze szczepieniami (2014)
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24814559
Jest to metaanaliza danych, która w sumie nie dowodzi niczemu. Metaanaliza, to nie badanie, a zwyczajnie analiza dostępnych danych. Na podobnej zasadzie można udowodnić na polskim przykładzie dosłownie, że autyzm występuje po szczepieniach. Wystarczy dane PZH dotyczące wyszczepialności i dane traktujące o liczbie zdiagnozowanych dzieci z autyzmem i wykazać, że 98% z nich było wyszczepionych. Nie trudno wtedy sugerować w takiej metaanalizie, że jak widać „związek jest oczywisty”, oczywiście grupy kontrolnej nie będzie, ponieważ musiałaby mieć mniej więcej taką samą grupę dzieci zdrowych szczepionych i nieszczepionych, jak i dzieci z autyzmem nieszczepionych, aby taka analiza była jakkolwiek wiarygodna.
W regularnych odstępach czasu to badanie jest odgrzewane w rożnych mediach np.
To ogromne badanie znów obala tezę głoszoną przez guru antyszczepionkowców
Badanie przeprowadzone na grupie 95 727 dzieci w USA po raz kolejny potwierdziło
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114885,19647391,jest-kolejne-potwierdzenie-szczepionka-mmr-odra-swinka-rozyczka.html
Badanie przeprowadzone na grupie 95 727 dzieci w USA nie wykluczyło żadnego związku autyzmu ze szczepieniamiOkazuje się to medialnym przekłamaniem (tutaj opisany temat takich interpretacji http://szczepienie.blogspot.com/p/ebm-randomizowane-wieloosrodkowe-slepej.html )
Jak zwykle nie zbadano wszystkich szczepionek, a tylko szczepionkę MMR, to była jedna konkretna grupa dzieci w jednym stanie USA, nie porównywali dzieci szczepionych do nieszczepionych nigdy, a szczepionych na wszystko do tych szczepionych ale nie szczepionką MMR, to badania retrospektywne więc bazują na istniejącej wybranej dokumentacji medycznej, a jak wiadomo diagnoza ASD, trwa latami i oczywiście słowem nie wspomnieli o encefalopatii, badanie na celu miało dowieść związku przyczynowo-skutkowego, a nie jakiegokolwiek dlatego nie uwzględniło dzieci, które ze względu na podejrzenie autyzmu (np. po poprzednich NOPach) nie zostały zaszczepione MMR. To tylko kilka słabych kwestii związanych z tym badaniem, a jest ich znacznie więcej.
Tak zaprojektowane badania mogą jedynie nie wykazać związku w jakiejś tam badanej grupie jak już, a nie wykazać, że związek nie istnieje… Co stanowi ogromną różnice, ale pewnie nie dla dziennikarzy wyborczej, którzy dają tytuł: „Szczepionki nie powodują autyzmu. Zbadano 95 tys. dzieci”
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/834802349900592/
Wątek z grupy „szczepić czy nie” na ten temat
https://www.facebook.com/groups/1377199075944159/permalink/1562579104072821/
„Antyszczepionkowcy sfinansowali badanie, które pokazało, jak bardzo się mylili„
79 makaków podzielono na 6 grup. Grupa kontrolna dostawała zastrzyki z soli fizjologicznej, dwie grupy otrzymywały szczepionki zawierające tiomersal, dwie szczepionki MMR (odra, świnka, różyczka), które podawane są dzieciom około 13. miesiąca życia. Grupy, które otrzymywały szczepionki zróżnicowano podając im szczepienia w różnym tempie. Rozwój i zachowanie małp obserwowano przez 6 lat, zbadano też zmiany, jakie mogły zajść w ich mózgach.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114885,20838679,antyszczepionkowcy-sfinansowala-badanie-ktore-pokazalo-jak.html
Autorzy publikacji w piśmie naukowym „Proceedings of the National Academy of Sciences”, wydali oświadczenie:” Nie zaobserwowano ani zmian zachowania u szczepionych zwierząt, ani neuropatologicznych zmian w móżdżku, hipokampie oraz ciele migdałowatym. To badanie nie potwierdza hipotezy mówiącej, że zawierające tiomersal szczepionki i/lub szczepionki MMR [przeciw odrze, śwince i różyczce] odgrywają rolę w powstawaniu autyzmu.”
Dla ruchu antyszczepionkowego, który zlecił wykonanie badań, jest to ogromny cios. Organizacja SafeMinds próbuje podważyć wynik badań, lecz nie jest to łatwe, w końcu sami wybrali niezależną organizację. Szukają jednak błędu w przeprowadzonych badaniach, by dowieść swojej oceny sytuacji.
http://babyonline.pl/szczepienia-a-autyzm,aktualnosci-artykul,21446,r1.html
Odnośnie głośnego badania na makakach (http://www.pnas.org/content/112/40/12498.full) jakoby sfinansowanych przez „antyszczepionkowców”, nie wiadomo dokładnie, na jakiej podstawie założono od razu, że organizacja Safe Minds (http://www.safeminds.org/about-2/), to antyszczepionkowcy, bo jednak należy zauważyć, że organizacja ta wspiera również projekt Green Our Vaccines, czyli w wolnym tłumaczeniu Oczyśćcie Nasze Szczepionki… Czy ktoś widział kiedykolwiek typowego „antywacka” krzyczącego o oczyszczenie jego szczepionki? Jasne. Bo przecież to całkowicie naturalne, że antywacki krzyczą o oczyszczenie ich szczepionek, aby mogli się zaszczepić.
Safe Minds zajmują się problematyką autyzmu i wspierają również finansowo badania dotyczące pośrednio lub bezpośrednio autyzmu i zapewne na tej podstawie (nielogicznej z resztą) przypięto tej organizacji łatkę antyszczepionkowców, ponieważ przeciętny, niezbyt ogarnięty umysłowo człowiek, gdy słyszy lub czyta słowo AUTYZM, od razu krzyczy: „Antyszczepionkowcy!”. O czym to świadczy? O tym, że ludzie powielający ten schemat po prostu nie myślą samodzielnie.
Ponadto badanie zostało przeprowadzone przez Washington National Primate Research Center (https://www.wanprc.org/), które to między innymi zajmuje się opracowywaniem skutecznych szczepionek, więc i naukowców tam zrzeszonych trudno oskarżyć o poglądy antyszczepionkowe, mimo ich deklaracji o braku konfliktu interesów, wszakże to drugie może świadczyć o tym, że nie są sponsorowani przez firmy farmaceutyczne, co zwiększa ich wiarygodność jako naukowców, ale i nie definiuje konkretnie ich poglądów dotyczących szczepień.
No więc „antywacki” poszli do „wacków”, aby przeprowadzili im badania i jeszcze im za to zapłacili. Swoją drogą, przynajmniej ci pierwsi nie mieli uprzedzeń 😀
Warto też wspomnieć, że to badanie nie dotyka problematyki jakoby wszystkie rodzaje szczepionek mogły w sposób pośredni czy bezpośredni mieć wpływ na późniejsze pojawienie się zaburzeń ze spektrum autyzmu, ale badano konkretnie wpływ etylortęci (EtHg) zawartej w szczepionkach na ewentualne wystąpienie zaburzeń ze spektrum autyzmu oraz prowadzono obserwacje tkanki mózgowej w tak zwanej post mortem analysis, czyli w analizie pośmiertnej. Jednak o tym, odrobinę później.
Więc do rzeczy…
W Stanach Zjednoczonych według doniesień CDC statystycznie autyzm diagnozowany jest u 1 na 68 dzieci (https://www.cdc.gov/ncbddd/autism/data.html), jednak choćby w Polsce różne są te proporcje (http://www.sciencedirect.com/…/article/pii/S1230801315000119), a średnia europejska to jakieś 1 na 100 – 200 dzieci.
Omawiane badanie było prowadzone na 79 makakach podzielonych na 6 grup w tym 1 grupa 16 osobników stanowiła grupę kontrolną placebo. Teraz powstaje pytanie… Czy można przeprowadzić miarodajne badanie w skali populacyjnej na 79 makakach? Z czego zaledwie 48 z nich było zaszczepionych szczepionkami zawierającymi rtęć, bo oczywiście w tej grupie 79 makaków musiała być też grupa kontrolna, więc jak wyżej wspomniano 16 z nich otrzymało tylko placebo (roztwór soli fizjologicznej), a 15 tylko MMR i placebo.
Czy choćby jeden z tych 48 zaszczepionych szczepionkami zawierającymi etylortęć makaków miały szansę rozwinąć zachowania ze spektrum autyzmu albo czy mogło mieć to wpływ na obserwowany wynik zmian w strukturze mózgu, jeśli zmiany neuropatologiczne były prowadzone tylko porównawczo pomiędzy grupami szczepionymi z pominięciem grupy kontrolnej placebo? Owszem, nie badano mózgów grupy placebo. Czy może taka szansa mogła wystąpić wśród tych 15, które otrzymały tylko MMR (bez etylortęci) i placebo?
Statystycznie zmiany neuropatologiczne czy jakiekolwiek zaburzenia zachowania mogły wystąpić u jednego makaka z wszystkich 79… Statystycznie mogły, ale nie musiały. W sumie, przecież statystycznie wygrana w totka jest również możliwa 😉
Pomijając brak miarodajności tego badania, było ono zwyczajnie zbędne, a pieniądze zostały wyrzucone w błoto. Tyle na temat tego badania można powiedzieć z całą pewnością.
Jest jeszcze wisienka na torcie. Niemowlęta makaków musiały być szczepione takimi samymi rodzajami szczepionek, które otrzymują niemowlęta ludzi. Według wszelkich doniesień producenta jak i lekarzy czy innych ekspertów wakcynologów, a nawet samej ulotki (w różnych językach, dostępne w necie), szczepionka Infanrix DTaP nie zawiera etylortęci… Czyżby? http://www.pnas.org/content/112/40/12498/T6.expansion.htmlI to ostatnie, to chyba jedyne, na co to badanie się przydało. Zdałoby się poprosić producenta o rzeczywisty pełny skład szczepionki.
https://www.facebook.com/groups/779018065479021/permalink/1147838551930302/
Po angielsku nieco bardziej precyzyjny opis tu:
http://www.vocativ.com/culture/science/no-link-autism-and-vaccines-mmr/
i link do komentowanego badanie:
http://jama.jamanetwork.com/article.aspx?articleid=2275444
Co z tym badaniem jest nie tak? (do weryfikacji)
http://www.vaxchoicevt.com/wp-content/uploads/2015/05/Analysis-of-JAMA-Study-April-21.pdf
Jain et al. 2015 JAMA, and comments on MMR-autism
http://vaccinepapers.org/review-of-jain-et-al-jama-2015-and-comments-on-mmr-autism/
Sami autorzy badania o tym, dlaczego należy ostrożnie interpretować te dane
http://www.autisminvestigated.com/wp-content/uploads/2015/05/JOI150033supp1_prod-1.pdf
http://sci-hub.cc/10.1001/jama.2015.17065
https://autyzmaszczepienia.wordpress.com/gdzie-ten-dowod/
https://youtu.be/QWWqpXQLMOY
http://prawdaoszczepionkach.pl/%28nie%29swiadoma-zgoda–czesc-2–szczepionka-mmr–co-sie-dzieje-z-firma-merck,43,146.htm
http://prawdaoszczepionkach.pl/(nie)swiadoma-zgoda–czesc-1–kilka-faktow–ktorych-rodzice-nie-wiedza-o-szczepionce-mmr-(odra–swinka–rozyczka),43,145.htm
The Logic of Science odpowiada na liczne relacje rodziców tłumacząc powiązanie szczepień z autyzmem tylko przez duże liczby. Gdyby pod ręką była potężna grupa dzieci nigdy nieszczepionych, wzięto by pod uwagę poziom nasilenia objawów ASD oraz czas ich wystąpienia poniższe wyliczenia miałyby nieco inny charakter.
– ilość szczepionek podanych w przedziale 6-24, wiemy ze może być ich więcej niż 4
– stała ilość diagnozowanych w przedziale czasu, choć w rzeczywistości jest to wartość zmienna
– całkowita niezależność szczepień i występowania objawów ASD czyli np. nieuwzględnienie podwyższonej ilości obserwacji objawów ASD krótko po szczepieniu przez rodziców wskutek obaw związanych ze szczepieniami, a tym bardziej nieuwzględnienie sytuacji kiedy wskutek np. infekcji (NOP po szczepieniu) objawy się pojawiły w ciągu 24h
– objawy ASD tak samo często o takim samym nasileniu i w tym samym okresie czasu występują w populacji nigdy nie szczepionej (tego akurat nie sprawdzono na dużych grupach, chociaż wiadomo, że czasem tak bywa) Tutaj warto zaznaczyć, że warto nie wykluczać związku czasowego z innymi chorobami infekcyjnymi jakie dziecko przechodzi
1. Spośród 3,988 mln urodzonych rocznie w USA ponad 90% otrzyma szczepienia co daje 3,590 milionów zaszczepionych dzieci rocznie.
2. 1 na 68 spośród tych dzieci zostanie zdiagnozowana z ASD. Daje to sumarycznie 52,800 przypadków rocznie.
3. W przypadku 80% spośród tych 52,800 przypadków rodzice zauważą objawy ASD w przedziale miedzy 6-24 miesiącem życia dziecka. To daje 42,200 przypadków wykrycia przez rodziców ASD w tym przedziale czasu.
4. Biorąc pod uwagę ilość dni w przedziale 6-24 miesięcy możemy ustalić, ze 77 dzieci każdego jednego dnia z tego przedziału zacznie manifestować objawy ASD zauważone przez rodziców.
5. Zakładając, ze w przedziale 6-24 miesięcy dzieci otrzymują co najmniej dwa szczepienia w dwa rożne dni otrzymujemy 154 przypadki zaobserwowania objawów ASD w przeciągu 24 h od podania szczepień. 1080 przypadków w przeciągu tygodnia od podania szczepień oraz 4600 przypadków w przeciągu miesiąca od podania szczepienia. Sporo koincydencji?
W Polsce uśredniona wyszczepialność jest na poziomie 98% (2012), mamy mniejsza ilość urodzeń (368300), ale podajemy więcej dawek w w/w przedziale czasu (4). Wykonując podobne obliczenia dla Polski otrzymamy:
1. 32 przypadki w przeciągu 24 h
2. 228 przypadków w przeciągu tygodnia od podania szczepienia.
3. 960 przypadków w przeciągu miesiąca od podania szczepienia.
Łatwo sobie wyobrazić, ze przy takich liczbach gdy owi rodzice zaczną opisywać w internecie swoje doświadczenia efekt będzie jak w pudle rezonansowym, chociaż poszczepienny autyzm (przy powyższych założeniach) wynikałby wyłącznie z koincydencji. Dlatego warto być ostrożnym w analizie tego typu relacji rodziców.
Powyższe obliczenia mają charakter teoretyczny i mają sens przy pewnych założeniach, są bardzo uproszczone ale dają do myślenia. Niestety brakuje badań, które pokazują jak wśród NIGDY nie szczepionych dzieci objawia się ASD – kiedy pierwsze objawy, kiedy poważniejsze stany i kiedy w końcu dostają diagnozę, średnio oraz to samo u tych szczepionych wedle kalendarza? Czy rzeczywiście jest to losowe i absolutnie nie związane z czasem szczepień? 🙂
Oczywiście jeśli miliardy ludzi robi jakaś czynność to z pewnością część z tych ludzi umrze w trakcie jej robienia lub zaraz po i o niczym to nie świadczy o ile mieści się w średnim rozkładzie (anomalie są przecież istotne i je należy wychwycić), poza tym czynników mających wpływ na zgon jest zbyt wiele aby badania wycinkowe były coś warte. Z pewnością jednak są okresy roku czy nawet pory dnia gdy zgonów danego typu występuje więcej etc. są nawet zapewne czynności po których to się zdarza częściej także usprawiedliwianie niektórych z tych wybranych przyczyn trochę mi przypomina usprawiedliwianie palenia papierosów bo w końcu niepalący też często chorują na te same typy raka co palący, a na niektórzy nawet częściej
https://thelogicofscience.com/2016/06/28/why-are-there-so-many-reports-of-autism-following-vaccination-a-mathematical-assessment/
https://www.facebook.com/RtAVM/photos/a.414675905269091.96547.414643305272351/1149728491763825/?type=3
Matematyka nie jest intuicyjna. Uśrednione dane po całej populacji i po całym okresie czasu są bez znaczenia tak naprawdę gdyż istotne są tzw. rozkłady badanych zmiennych Na bazie jednego założenia o prawdopodobieństwie 0.8 oraz założeniu szansy – 1 dziecko na 68 jest wyciągany wniosek i potwierdzana jakaś hipoteza statystyczna.
Nie można podejmować decyzji w oparciu o takie dane. Warto zobaczyć gdyż np. tzw. paradoks Simpsona – wydaje mieć w tym przypadku zastosowanie. https://pl.wikipedia.org/wiki/Paradoks_Simpsona
W powyższym przykładzie bez wiedzy o tym jak badane sytuacje kumulują się w okresie poszczepiennym możesz znaleźć dowolny taki okres, w którym uzyska się liczbę jaką się potrzebuje. Taki jest cel uśredniane w całej populacji. Podobnie dane o NOP’ach w US są przechowywane w bazie VAERS. Tam tego typu kumulacje są widoczne i hipoteza statystyczna odnosząca się do wystąpienia NOP w okresie x dni po szczepieniu jest znacząca statystycznie dopiero w wybranej sub-populacji. Jedno szczepienie wpływa na kolejne z różnych względów (przykłądowo dopiero w tym roku zostały odkryte nowe szlaki limfatyczne prowadzące do mózgu co i zmienia praktycznie podręczniki anatomii i związki przyczynowo-skutkowe właśnie między możliwością przenoszenia adjuwantów do mózgu a występowaniem efektów neurologicznych po szczepieniach). Świat jest bardziej skomplikowany niż uproszczona jego wizja w formie łatwo zrozumiałych procentów pokazane dużymi czcionkami na gradiencie.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rozk%C5%82ad_normalny
‚In the case of vaccines and autism, that research has been thoroughly conducted, and it has overwhelmingly shown that vaccines do not cause autism.
Które były dokładnie prowadzone?:)
https://thelogicofscience.com/2016/04/28/vaccines-and-autism-a-thorough-review-of-the-evidence/
https://thelogicofscience.com/2016/05/18/when-is-it-reasonable-to-demand-more-studies/
Lista badań na temat powiązań autyzmu ze szczepieniami
What the News Isn’t Saying About Vaccine-Autism Studies – Many Studies Suggest Possible Vaccine-Autism Links
https://sharylattkisson.com/what-the-news-isnt-saying-about-vaccine-autism-studies/ – spory zbiór badań wskazujących na związek, autorka artykułu znana z https://www.youtube.com/watch?v=ubnwmk9e8mc
30 Solid Scientific Studies That Prove Vaccines Cause Autism
http://yournewswire.com/30-solid-scientific-studies-that-prove-vaccines-cause-autism/
https://www.reddit.com/r/conspiracy/comments/3w8wjn/30_solid_scientific_studies_that_prove_vaccines/
https://www.facebook.com/notes/vaxxed-a-revolution-for-choice/30-solid-scientific-studies-that-prove-vaccines-cause-the-brain-damage-that-is-l/165199450554316?__mref=message_bubble
Wciąż pokazują się nowe badania dlatego zachęcamy do przeglądania np.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed?term=(autism[Title])%20AND%20mmr[Title%2FAbstract]
Nie zawsze jest dostęp do pełnej treści wtedy można skorzystać z poniższego:
http://sci-hub.io/
http://www.ibtimes.co.uk/sci-hub-russian-neuroscientist-running-pirate-bay-scientists-48-million-free-academic-papers-1543926?
Najnowsze badanie – stan zapalny, a mózg autystyka
„While many different combinations of genetic traits can cause autism, brains affected by autism share a pattern of ramped-up immune responses, an analysis of data from autopsied human brains reveals. The study included data from 72 autism and control brains.”
http://www.sciencedaily.com/releases/2014/12/141210073857.htm
Neurological Complications of Pertussis Immunization
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2025848/?page=1
Acute disseminated encephalomyelitis
http://www.neurology.org/content/68/16_suppl_2/S23.abstract
Acute disseminated encephalomyelitis following influenza vaccination
Full text available by clicking PDF in upper right corner
http://archneur.jamanetwork.com/article.aspx?volume=37&issue=9&page=564
A Case Series of Children with Apparent Mercury Toxic Encephalopathies Manifesting with Clinical Symptoms of Regressive Autistic Disorders
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17454560
Vaccination against Whooping-Cough: Efficacy versus Risks
http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0140673677910285
Encephalitis after administration of live measles vaccine.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1956061/
DPT Vaccine and Chronic Nervous System Dysfunction: A New Analysis
http://www.nap.edu/catalog.php?record_id=9814#toc
Acute disseminated encephalomyelitis
http://pmj.bmj.com/content/79/927/11.full
Pertussis toxin is required for pertussis vaccine encephalopathy
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC391511/pdf/pnas00364-0469.pdf
Acute necrotizing encephalopathy secondary to diphtheria, tetanus toxoid and whole-cell pertussis vaccination: diffusion-weighted imaging and proton MR spectroscopy findings
http://www.springerlink.com/content/44xt417387hx4877/
The smallpox vaccine and postvaccinal encephalitis
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12170398
Encephalo-Myelitis following Vaccination
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2047920/
Encephalo-Myelitis following Vaccination
http://actx.beta.download.thelancet.com/journals/lancet/article/PIIS0140-6736(01)28386-X/fulltext
Subacute sclerosing panencephalitis–the continuing threat
Deaths Attributable to Smallpox Vaccination, 1959 to 1966, and 1968
Click PDF in upper right corner for full text.
http://jama.jamanetwork.com/article.aspx?volume=212&issue=3&page=441
Acute encephalopathy and chronic neurological damage after pertussis vaccine
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7906066
Encephalopathies following prophylactic pertussis vaccine
http://pediatrics.aappublications.org/content/1/4/437.abstract
Treatment of lethal pertussis vaccine reaction with histamine H1 antagonists
http://www.neurology.org/content/37/6/1068
Murine model for pertussis vaccine encephalopathy: linkage to H-2
http://www.nature.com/nature/journal/v299/n5885/abs/299738a0.html
https://scholar.google.nl/scholar?q=hair+analysis+autism&btnG=&hl=pl&as_sdt=0%2C5
https://scholar.google.nl/scholar?q=leaky+gut+autism&hl=pl&as_sdt=0%2C5
https://scholar.google.nl/scholar?q=MTHFR+autism&btnG=&hl=pl&as_sdt=0%2C5
https://scholar.google.nl/scholar?q=heavy+metals+autism&btnG=&hl=pl&as_sdt=0%2C5
https://scholar.google.nl/scholar?hl=pl&as_sdt=0,5&q=DPP+IV+autism
Badania dotyczące tematu szczepień i autyzmu dotyczyły tylko jednej szczepionki i jednego sładnika (MMR i tiomersalu). Nie ma badań, które dotyczą całego kalendarza szczepień.
Autyzm jest diagnozą zachowań. W celu otrzymania diagnozy „autyzm”, dziecko musi wykazywać pewną liczbę zachowań w określonym przedziale czasowym. „Autyzmu” nie można potwierdzić lub wykluczyć na podstawie analizy laboratoryjnej. To ściśle diagnoza behawioralna. Dlatego wszystko, co powoduje uszkodzenia fizjologiczne nie może bezpośrednio być przyczyną autyzmu. Szczepionki nie mogą być przyczyna autyzmu. Szczepionki powodują natomiast zapalenie mózgu, drgawki, systemowe niedobory immunologiczne, problemy żołądkowo-jelitowe. Gdy wcześniej zdrowe dziecko nagle zaczyna mięć wiele wodnistych i źle pachnących biegunek, a to zdarza się wkrótce po otrzymaniu szczepionki, jest to niepożądany odczyn poszczepienny. Co nie jest tak oczywiste jak to, że gdy jelito dziecka jest trwale uszkodzone, nie jest już w stanie wchłaniać składników odżywczych niezbędnych do wytworzenia neuroprzekaźników niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania mózgu. Dziecko powoli rozwija wahania nastroju, trudności ze snem, trudności w uczeniu się – kilka miesięcy później, nie jest to uznawane za szkody związane ze szczepionkami. Jednak początkowe uszkodzenie nastąpiło wiele miesięcy wcześniej. Uszkodzenie przewodu pokarmowego powoduje zaburzenia wchłaniania składników odżywczych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania mózgu. I to właśnie prowadzi do ostatecznej diagnozy „autyzm”. Źródło i dowody naukowe
http://vaxtruth.org/2011/08/vaccines-do-not-cause-autism/
Amerykańscy urzędnicy sfałszowali wyniki badań o związku szczepionki MMR z autyzmem. Pierwotnie dane wykazały ryzyko większe o ponad 700% u dzieci do półtora roku. Zamiast to ujawnić media ogłosiły epidemię odry wyolbrzymiając zagrożenie. Tymczasem prawdziwa epidemia – autyzmu, który występuje w Stanach już u 1 na 50 dzieci – trwa. Daje to ponad 1 milion nowych przypadków rocznie! A na odrę zachorowało tylko 644 osób na 307 milionowe USA.
Film dokumentalny „Vaxxed: od zatuszowania do katastrofy” został wycofany z festiwalu Tribeca pod wpływem nacisków ze strony koncernów farmaceutycznych oraz agencji rządowej CDC (Centers for Disease Control and Prevention). W USA trwają pokazy filmu gromadząc wiele pokrzywdzonych rodzin. Również polscy rodzice czekają na sprowadzenie go do Polski.
Lekarze, z którymi rozmawiał producent filmu mówili – Del, wiem, że szczepionki powodują autyzm, ale nie powiem tego przed kamerą, ponieważ przemysł farmaceutyczny zniszczy mi karierę, tak samo, jak zrobili to z Andrew Wakefieldem.”
Dr Andrew Wakefield w odpowiedzi na prośby zrozpaczonych rodziców przeprowadził w 1998 r. badanie obserwacyjne stwierdzając, że nie udało mu się udowodnić związku MMR z autyzmem. Apelował jednak o ostrożność i udostępnienie pojedynczej szczepionki. Urzędnicy i producenci nie chcieli jednak zaburzać planu szczepień. Pod naciskiem lobby farmaceutycznego praca został wycofania z Lancet, a korporacyjne media i zatrudnieni przez producentów dziennikarze okrzyknęli go oszustem.
– W medycynie wiemy, że było bardzo wiele badań o tym, ze szczepienia nie wywołują autyzmu, ale problem, który ja zawsze miałem z tym tematem to tysiące rodziców opowiadających tę samą historię. „Moje dziecko po otrzymaniu szczepionki, przeważnie szczepionki MMR jeszcze ten samej nocy lub następnego ranka dostawało wysokiej gorączki, a kiedy gorączka spadała, dziecko traciło umiejętność mówienia, umiejętność chodzenia.” Następował regres w kierunku, który dziś wiemy, że jest autyzmem i nigdy nie wróciło do normalnego stanu. Kiedyś lekarze byli uczeni, aby przede wszystkim słuchać swoich pacjentów, to była podstawa medycyny. Ale ostatnio coś się zmieniło, pacjenci są zapewniani, że nie wiedzą o czym mówią, ci wszyscy rodzice ze swoimi historiami, które są odrzucane, bo jakoby nie wiedzą co się dzieje z ich dziećmi – mówi w filmie reżyser.
Połowa literatury medycznej jest fałszywa
Historia sfałszowania badania dotyczące MMR to nie wszystko. Istnieje szereg dowodów, że nie można ufać wnioskom naukowców. Dr Richard Horton, obecny redaktor naczelny The Lancet – jednego z najbardziej szanowanych żurnali medycznych na świecie, opublikował oświadczenie, w którym informuje, że duża część badań jest w najlepszym przypadku nierzetelna, jeśli nie całkowicie fałszywa.
– Ta sprawa przeciwko nauce jest dosyć oczywista: duża część literatury naukowej, przypuszczam, że połowa, może najzwyczajniej w świecie być nieprawdziwa. Nadszarpnięta badaniami opartymi na zbyt małej próbie, z mizernymi wynikami, niemającymi podstaw analizami wyjaśniającymi, jawnym konfliktem interesów, a także z obsesją gonienia za modnymi trendami o małej wartości – nauka uczyniła zwrot ku ciemności.”
Również dr Marcia Angell, wieloletnia redaktor naczelna prestiżowego New England Medical Journal, otwarcie wypowiada się w tym temacie – Po prostu nie jest już możliwe, by wierzyć w większość publikowanych badań klinicznych, lub by polegać na osądach cieszących się zaufaniem lekarzy, czy autorytatywnych medycznych wytycznych. Ze smutkiem wypowiadam ten wniosek, do którego doszłam bardzo powoli i z wielkim oporem podczas przeszło dwóch dekad mojej pracy jako redaktor New England Journal of Medicine.”
– Zawody medyczne są kupowane przez przemysł medyczny, nie tylko w kwestiach praktyki medycznej, ale także nauczania i badań. Instytucje akademickie tego kraju godzą się na to, by stawać się płatnymi agentami przemysłu farmaceutycznego. Uważam to za niegodne. – powiedział Arnold Seymour Relman, profesor medycyny Uniwersytetu Harvard i były redaktor naczelny New England Medical Journal, zmarły w 2014 r.
Powyższe potwierdzają również dokumenty do których dotarła dr Lucija Tomljenovic z grupy badawczej Neural Dynamics z wydziału Ophtalmology and Visual Sciences Uniwersytetu British Columbia. Ujawniają one, że producenci szczepionek, firmy farmaceutyczne i osoby uchodzące za autorytety w dziedzinie zdrowia, byli świadomi rozmaitych zagrożeń związanych ze szczepieniami i ukrywali je przed opinią publiczną. Jest to naukowe oszustwo, a publiczna cenzura świadczy o tym, że proceder jest kontynuowany.
Informacje o oszustwie dostarczył informator z CDC
Brian Hooker jest ojcem autystycznego syna, doktorem habilitowanym i profesorem nadzwyczajnym biologii na kalifornijskim uniwersytecie. Specjalizuje się również w chemii. To właśnie on, dr Andrew Wakefield – niesprawiedliwie oskarżany o fałszerstwo, oraz kongresmen Bill Posey, otrzymali od informatora z CDC, doktora Williama Thompsona, pliki z danymi dowodzącymi fałszerstwa amerykańskich badaczy i urzędników. Zawierają nie tylko oficjalne dane z badań z 2004 roku, ale także te pominięte przed CDC, które odbiegały od ich planu analizy. Niedawno zostały one udostępnione na stronie filmu.
Autora filmu najbardziej przeraża siedmiokrotny wzrost zachorowań na autyzm u dzieci, które zostały zaszczepione w wieku 12-18 miesięcy w porównaniu z dziećmi, które otrzymały szczepionkę MMR po ukończeniu 3 lat. Zastanawia się jakie byłyby dane, gdyby porównano dzieci szczepione z tymi, które nigdy szczepionki MMR nie otrzymały. CDC odmówiło przeprowadzenia badania „szczepionych kontra nieszczepionych”, chociaż musi je przejść każdy lek. Uważa, że ryzyko jest astronomiczne, a szczepienia mogą być główną z przyczyn tak szybkiego wzrostu zachorowań na autyzm na całym świecie.
Czy szczepienia powodują autyzm? W ostatnich 30 latach kalendarz szczepień dla dzieci w Stanach Zjednoczonych powiększył się trzykrotnie, podczas gdy liczba przypadków w Stanach Zjednoczonych poszybowała w górę z 1 na 10.000 do 1 na 50. Dziesiątki prac naukowych wskazuje na powiązanie między szczepieniami a autyzmem. Jednakże debata wciąż jest ostra, ponieważ państwo nie chce wypłacać odszkodowań. Amerykański program rekompensat chroni firmy farmaceutyczne przed odpowiedzialnością za szkody oraz zgony spowodowane stosowaniem produkowanych przez nie szczepionek. Zamiast złożenia pozwu bezpośrednio przeciwko producentowi, rodzice zmuszeni są do zakładania spraw w Departamencie Zdrowia i Opieki Społecznej. W przypadku gdy urzędnicy federalni nie wyrażą zgody na odszkodowanie, sprawa trafia przed specjalny sąd do spraw roszczeń, często nazywany sądem ds. szczepionek. Co jest szokujące? Firmy farmaceutyczne nie muszą w ogóle uczestniczyć w postępowaniach, płacą za nie podatnicy Amerykański Departament Sprawiedliwości działa w roli adwokata rządu, a podatnicy płacą również rachunek za obronę.
Wszystkie dzieci są zagrożone
– Termin „izolowany autyzm” jest mylący, ponieważ brzmi jak coś mało istotnego podczas, gdy jest to wielki problem, bo wszystkie zdrowe dzieci, i nie ma tu znaczenia rasa, są nim zagrożone. Np. moja siostra, która ma 18 miesięcy i właśnie powinna zostać zaszczepiona szczepionką MMR (świnka, odra, różyczka). Jeśli ją dostanie teraz, ma 7-krotnie wyższe ryzyko zachorowania na autyzm niż gdyby została zaszczepiona po ukończeniu 3 lat. Więc mam nadzieję, że moi rodzice tego nie zrobią. – ostrzega w filmie chłopiec.
– Jeśli założymy, że taki trend się utrzyma, tak jak przez ostatnie trzydzieści lat, możemy przewidzieć, że do 2032 roku 80% chłopców będzie miało zaburzenia ze spektrum autyzmu. Połowa dzieci, a 80% chłopców – mówi dr Stephanie Senneth.
Poniżej te same ale z szerszym opisem
Hepatitis B vaccination of male neonates and autism diagnosis, NHIS 1997-2002.
Universal hepatitis B vaccination was recommended for U.S. newborns in 1991; however, safety findings are mixed. The association between hepatitis B vaccination of male neonates and parental report of autism diagnosis was determined. This cross-sectional study used weighted probability samples obtained from National Health Interview Survey 1997-2002 data sets. Vaccination status was determined from the vaccination record. Logistic regression was used to estimate the odds for autism diagnosis associated with neonatal hepatitis B vaccination among boys age 3-17 years, born before 1999, adjusted for race, maternal education, and two-parent household. Boys vaccinated as neonates had threefold greater odds for autism diagnosis compared to boys never vaccinated or vaccinated after the first month of life. Non-Hispanic white boys were 64% less likely to have autism diagnosis relative to nonwhite boys. Findings suggest that U.S. male neonates vaccinated with the hepatitis B vaccine prior to 1999 (from vaccination record) had a threefold higher risk for parental report of autism diagnosis compared to boys not vaccinated as neonates during that same time period. Nonwhite boys bore a greater risk.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21058170
„Badania o statystycznie zależności pomiędzy terminem pierwszej szczepionki MMR a częstością autyzmu u Afroamerykańskich chłopców.
Measles-mumps-rubella vaccination timing… [Transl Neurodegener. 2014] – PubMed – NCBI The purpose of this study is to investigate the effectof the age at which children got their first Measles-Mumps-Rubella (MMR) vaccine on autism incidence
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25114790
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12145534
Abnormal measles-mumps-rubella antibodies and CNS autoimmunity in children with autism
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12145534
Hypothesis: Conjugate vaccines may predispose children to autism spectrum disorders
http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0306987711004117
Hepatitis B Vaccination of Male Neonates and Autism, NHIS 1997–2002
http://www.tandfonline.com/doi/pdf/10.1080/15287394.2010.519317
Elevated levels of measles antibodies in children with autism
http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0887899402006276
Methylation in Autism
Efficacy of methylcobalamin and folinic acid treatment on glutathione redox status in children with autism
http://www.ajcn.org/content/89/1/425.long
Metabolic endophenotype and related genotypes are associated with oxidative stress in children with autism
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2610366/
Oxidative stress-related biomarkers in autism: Systematic review and meta-analyses
http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0891584912001827
How environmental and genetic factors combine to cause autism: A redox/methylation hypothesis
http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0161813X0700215X
Thimerosal-Derived Ethylmercury Is a Mitochondrial Toxin in Human Astrocytes: Possible Role of Fenton Chemistry in the Oxidation and Breakage of mtDNA
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3395253/
Mitochondrial dysfunction, impaired oxidative-reduction activity, degeneration, and death in human neuronal and fetal cells induced by low-level exposure to thimerosal and other metal compounds
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3924342/ (niezbyt wiarygodni autorzy jednak)
A two-phase study evaluating the relationship between Thimerosal-containing vaccine administration and the risk for an autism spectrum disorder diagnosis in the United States
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3878266/
A positive association found between autism prevalence and childhood vaccination uptake across the U.S. population. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21623535
Commentary–Controversies surrounding mercury in vaccines: autism denial as impediment to universal immunisation. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25377033
Methodological issues and evidence of malfeasance in research purporting to show thimerosal in vaccines is safe. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24995277
Abnormal measles-mumps-rubella antibodies and CNS autoimmunity in children with autism. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12145534
Hepatitis B vaccination of male neonates and autism diagnosis, NHIS 1997-2002. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21058170
Do aluminum vaccine adjuvants contribute to the rising prevalence of autism? http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22099159
A case series of children with apparent mercury toxic encephalopathies manifesting with clinical symptoms of regressive autistic disorders.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17454560
What is regressive autism and why does it occur? Is it the consequence of multi-systemic dysfunction affecting the elimination of heavy metals and the ability to regulate neural temperature? http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3364648/
A comprehensive review of mercury provoked autism.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19106436
Theoretical aspects of autism: causes–a review.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21299355
Thimerosal Exposure and the Role of Sulfation Chemistry and Thiol Availability in Autism http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3774468/
B-Lymphocytes from a Population of Children with Autism Spectrum Disorder and Their Unaffected Siblings Exhibit Hypersensitivity to Thimerosal
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3697751/
Conjugate vaccines and autism.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21907498
Autism: a novel form of mercury poisoning.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11339848
A prospective study of thimerosal-containing Rho(D)-immune globulin administration as a risk factor for autistic disorders.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17674242
Hypothesis: conjugate vaccines may predispose children to autism spectrum disorders.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21993250
The potential importance of steroids in the treatment of autistic spectrum disorders and other disorders involving mercury toxicity.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15780490
Reduced levels of mercury in first baby haircuts of autistic children.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12933322
Cultured lymphocytes from autistic children and non-autistic siblings up-regulate heat shock protein RNA in response to thimerosal challenge.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16870260
Autism Spectrum Disorders and Aluminum Vaccine Adjuvants – Springer
http://link.springer.com/referenceworkentry/10.1007%2F978-1-4614-4788-7_89
A possible central mechanism in autism spectrum disorders, part 1.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19043938
The role of mercury in the pathogenesis of autism. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12142947
Transcriptomic analyses of neurotoxic effects in mouse brain after intermittent neonatal administration of thimerosal. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24675092
A dose-response relationship between organic mercury exposure from thimerosal-containing vaccines and neurodevelopmental disorders.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25198681
Lista czynników rozpatrywanych na blogu http://autyzm-biologia.blogspot.com
4-Dioksan ACY1 adjuwanty Afinitor agenezja ciała modzelowatego agresja alergia allel aluminium aminokwasy rozgałęzione amoniak antydepresanty antygeny antyoksydanty antypireny apoptoza arbaclofen aromataza arsen astroglej atrofia kosmków autoimmunizacja autostrady Bacteroides fragilis badania kliniczne badanie moczu bakterie komensalne BCAA BDE-47 BH4 bioakumulacja biomarkery biopsja biotyna bisfenol A BPA Bumetanid celiakia chelatacja chinolina chlorek metylenu chlorek rtęci chloropiryfos cholesterol choroba Leśniowskiego-Crohna ciało migdałowate ciało modzelowate cięcie cesarskie Clostridium CM-AT CNTNAP2 CNV Coprococcus CRP cukrzyca cyjanek cynk cytokiny daidzeina DBS de novo dendryty Desulfovibrio detoksykacja dieta dioksyny disacharydazy DMPS DMSA DNA dopamina DSM-5 DTI dysbioza dzielenie uwagi EEG egzom egzony empatia endokannabinoidy epigenetyczne epilepsja ERP ESDM estrogen etylortęć ftalany GABA genisteina genom geny gliadyna glikoproteina związana z mieliną glutaminian glutation głęboka stymulacja mózgu granulocyty hematopoeza HFCS hiperandrogenizm hiperglikemia hipertermia hipokamp hipotrofia płodu HMGB1 hormony immunoreaktywność imprinting in vitro infekcje inkluzje trofoblastu istota biała kadm kalcytriol Katepsyna D komórki tuczne kora mózgowa kortyzol kwas foliowy kwas walproinowy kwasy organiczne L-karnityna laktaza leczenie leki leki przeciwdepresyjne limfocyty limfocyty T lipidy łożysko macroepigenetics maltaza mangan mastocytoza mastocyty MECP2 melatonina metanol metylacja metylortęć mielina migracja neuronalna mikrobiom mikroglej Minocyklina mitochondria mizoprostol mózg MRI N-acetylocysteina nadciśnienie nadimitacja nanocząsteczki nature neurodegeneracja neuroglej neuroliginy neurony neurony lustrzane neuropeptydy neurosteroidy neurotoksyny neurotransmisja neurotrofiny nieszczelność jelita nietolerancja glutenu nikiel normy objawy odporność komórkowa oksytocyna ołów omega-3 otyłość p-krezol PAH paracetamol PBDE PBDE-28 PCB PCOS peptydy percepcja peroksydaza pestycydy PGE2 plastyfikatory plejotropia płat skroniowy płaty czołowe PM 2.5 polisacharydy poród Prevotella probiotyki propranolol prostaglandyna E2 przeciwciała przeciwutleniacze przedwczesny poród przepuszczalność jelita przezczaszkowa stymulacja magnetyczna PVC pyralgina Quaternium-15 rapamycyna receptory rianodynowe rodzeństwo rozwój embrionalny rozwój mózgu rtęć Ruminococcus sacharaza sapropteryna serotonina siarczany SRGAP3 ssri stan zapalny stres oksydacyjny stwardnienie guzowate styren Succimer suplementacja Sutterella synapsy synchronizacja neuronalna synestezja szczawiany szczepienia środki zmniejszające palność środowisko talidomid tarczyca tDCS teoria samoorganizującej się krytyczności teorie umysłu terapia testosteron thimerosal tlenek azotu TNF toczeń toluen trans-nonachlor transseksualizm triklosan trofoblast trójchloroetylen tryptofan typy autyzmu uczenie ultradźwięki USG UVB Veillonellaceae wapń wazopresyna wirus różyczki witamina D Wnt wrzodziejące zapalenie okrężnicy zaburzenia biochemiczne zaburzenia gastryczne zaburzenia przewodu pokarmowego zaburzenia snu zakażenia zanieczyszczenia powietrza zapalenie jelit zasadowe białko mieliny zespół Angelmana zespół cieknącego jelita zespół Cornelii de Lange zespół delecji chromosomu 22q11.2 zespół Downa zespół jelita wrażliwego zespół łamliwego chromosomu X zespół policystycznych jajników zespół Retta zespół Smith-Magenis zespół Willi-Pradera zespół złego wchłaniania żelazo
Metale i toksyczny wpływ czynników środowiskowych.
Sorting out the spinning of autism: heavy metals and the question of incidence
http://www.ane.pl/pdf/7021.pdf
Neurodevelopmental disorders following thimerosal-containing childhood immunizations: a follow-up analysis
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15764492
A Case Series of Children with Apparent Mercury Toxic Encephalopathies Manifesting with Clinical Symptoms of Regressive Autistic Disorders
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17454560
Persistent behavioral impairments and alterations of brain dopamine system after early postnatal administration of thimerosal in rats
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21549155
Neonatal administration of thimerosal causes persistent changes in mu opioid receptors in the rat brain
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20803069
Do aluminum vaccine adjuvants contribute to the rising prevalence of autism?
http://omsj.org/reports/tomljenovic%202011.pdf
Administration of thimerosal to infant rats increases overflow of glutamate and aspartate in the prefrontal cortex: protective role of dehydroepiandrosterone sulfate
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3264864/?tool=pubmed
Mercury in first-cut baby hair of children with autism versus typically-developing children
http://www.tandfonline.com/doi/abs/10.1080/02772240701699294#preview
Mercury induces inflammatory mediator release from human mast cells
http://www.biomedcentral.com/1742-2094/7/20
Maternal thimerosal exposure results in aberrant cerebellar oxidative stress, thyroid hormone metabolism, and motor behavior in rat pups; sex- and strain-dependent effects
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22015705
How environmental and genetic factors combine to cause autism: A redox/methylation hypothesis
http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0161813X0700215X
Comparison of blood and brain mercury levels in infant monkeys exposed to methylmercury or vaccines containing thimerosal
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/16079072
Integrating experimental (in vitro and in vivo) neurotoxicity studies of low-dose thimerosal relevant to vaccines
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21350943
Thimerosal-Derived Ethylmercury Is a Mitochondrial Toxin in Human Astrocytes: Possible Role of Fenton Chemistry in the Oxidation and Breakage of mtDNA
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3395253/
Neuroimmune Disorders in Autism
Influence of pediatric vaccines on amygdala growth and opioid ligand binding in rhesus macaque infants: A pilot study
http://www.ane.pl/pdf/7020.pdf
Persistent behavioral impairments and alterations of brain dopamine system after early postnatal administration of thimerosal in rats
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21549155
Neurodevelopmental disorders following thimerosal-containing childhood immunizations: a follow-up analysis
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15764492
Neonatal administration of thimerosal causes persistent changes in mu opioid receptors in the rat brain
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20803069
Abnormal measles-mumps-rubella antibodies and CNS autoimmunity in children with autism
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12145534
Maternal thimerosal exposure results in aberrant cerebellar oxidative stress, thyroid hormone metabolism, and motor behavior in rat pups; sex- and strain-dependent effects
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22015705
Serological association of measles virus and human herpesvirus-6 with brain autoantibodies in autism
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9756729
Autism: an emerging ‘neuroimmune disorder’ in search of therapy
http://informahealthcare.com/doi/abs/10.1517/14656560903107789
Administration of thimerosal to infant rats increases overflow of glutamate and aspartate in the prefrontal cortex: protective role of dehydroepiandrosterone sulfate.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3264864/?tool=pubmed
A possible central mechanism in autism spectrum disorders, part 1
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19043938
A possible central mechanism in autism spectrum disorders, part 2: immunoexcitotoxicity
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19161050
A possible central mechanism in autism spectrum disorders, part 3: the role of excitotoxin food additives and the synergistic effects of other environmental toxins
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19284184
Evidence of Mitochondrial Dysfunction in Autism and Implications for Treatment
http://www.icdrc.org/documents/Mitoandautism2008.pdf
Neuroglial activation and neuroinflammation in the brain of patients with autism
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15546155
Thimerosal-Derived Ethylmercury Is a Mitochondrial Toxin in Human Astrocytes: Possible Role of Fenton Chemistry in the Oxidation and Breakage of mtDNA
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3395253/
Environment and Genetics in Autism
Genetic Heritability and Shared Environmental Factors Among Twin Pairs With Autism
http://archpsyc.jamanetwork.com/article.aspx?articleid=1107328
How environmental and genetic factors combine to cause autism: A redox/methylation hypothesis
http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0161813X0700215X
Theoretical aspects of autism: Causes—A review
http://informahealthcare.com/doi/abs/10.3109/1547691X.2010.545086
Kwas foliowy w czasie ciąży, a autyzm?
http://szczepienie.blogspot.com/p/instrukcja-przetrwania-w-polskiej.html
Choroby przewodu pokarmowego w autyzmie.
Children with autism spectrum disorders (ASD) who exhibit chronic gastrointestinal (GI) symptoms and marked fluctuation of behavioral symptoms exhibit distinct innate immune abnormalities and transcriptional profiles of peripheral blood (PB) monocytes
http://www.jni-journal.com/article/S0165-5728(11)00191-3/abstract
Panenteric IBD-Like Disease in a Patient with Regressive Autism Shown for the First Time by the Wireless Capsule Enteroscopy: Another Piece in the Jigsaw of this Gut-Brain Syndrome?
http://www.nature.com/ajg/journal/v100/n4/full/ajg2005166a.html
Clinical Presentation and Histologic Findings at Ileocolonoscopy in Children with Autistic Spectrum Disorder and Chronic Gastrointestinal Symptoms
(Click “Download Paper” for full text)
http://www.la-press.com/clinical-presentation-and-histologic-findings-at-ileocolonoscopy-in-ch-article-a1816
Gastrointestinal Pathology in Autism Spectrum Disorders: The Venezuelan Experience
http://www.scribd.com/doc/25982186/Gastrointestinal-Pathology-in-Autism-Spectrum-Disorders-The-Venezuelan-Experience-by-Lenny-G-Gonzalez-MD
Autistic enterocolitis: Fact or fiction?
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2694587/?tool=pubmed
Autistic Enterocolitis: Confirmation of a New Inflammatory Bowel Disease in An Italian Cohort of Patients
http://www.latitudes.org/forums/index.php?showtopic=1409
Powyższe z polskimi komentarzami:
http://prawdaoszczepionkach.pl/badania-naukowe–ktore-wskazuja-na-niebezpieczenstwa-zwiazane-ze-szczepionkami,68,167.htm (do zweryfikowania)
Powyższy wpis należy traktować jako zbiorek informacji przydatny przy dyskusjach w temacie „Szczepionki nie mają nic wspólnego z autyzmem”. Oczywiście z faktu, ze nie powodują autyzmu, tzn. że nie są jego wyłączną przyczyną nie wynika, że nie mają z nim żadnego związku. Mają wpływ i mogą być czynnikiem zapalnym dla jego objawów, mogą mieć wpływ na zaostrzenie objawów. Szczepienie może też wywoływać czy przyczynić się do wywołania encefalopatii (poszczepiennej) objawiającą się jak ASD, która może trwać latami i może być diagnozowana jako autyzm.
Predyspozycje do autyzmu są już na etapie powstawania plemnika i komórki jajowej dlatego bardzo istotne są rozmaite czynniki środowiskowe. Nie są to tylko geny. Nieodpowiednia dieta, niedobory lub nadmiar witamin i minerałów (żelazo, kwas foliowy, kwasy tłuszczowe), niebagatelne znaczenie mają też zanieczyszczenia (pestycydy, polichlorowane bifenyle, ołów, rtęć, aluminium, polibromowane etery difenylowe, ftalany), a także zanieczyszczenia powietrza. Dlatego trudno wykluczać jakikolwiek wpływ ewentualnych szczepień z tego okresu (zarówno matki i noworodka) które są jednym z czynników środowiskowych.
http://szczepienie.blogspot.com/p/encefalopatia-autyzm-mmr-szczepienia.html
Jak wygląda zgłaszanie nieporządanych odczynów poszczepiennych w Polsce
http://szczepienie.blogspot.com/2015/12/czy-statystyki-nop-sa-rzetelne-czyli-o.html
http://www.phie.pl/pdf/phe-2014/phe-2014-3-609.pdf
Jeśli zbiory informacji z tej strony okazały się pomocne, zaoszczędziły czasu to będę wdzięczny za rozważenie wsparcia.